40-letnia Włoszka wzięła ślub z samą sobą!

Ten jakże nietypowy ślub odbył się wczoraj we Włoszech. 40-latka swoją decyzję tłumaczy: "Chciałam mieć pewność, że nikt mnie nie zrani i będę szczęśliwa". Zobaczcie zdjęcia z ceremonii Laury Mesi!

40-letnia kobieta dwa lata temu powzięła pomysł, że zorganizuje ceremonię ślubną, na której poślubi samą siebie. Plan taki powstał tuż po rozstaniu z partnerem. "Obiecałam sobie wtedy, że jeśli do moich 40. urodzin nie znajdę nikogo odpowiedniego, wówczas poślubię samą siebie. Chciałam mieć pewność, że nikt mnie nie zrani i będę szczęśliwa" – wyznaje Laura Mesi.

Wesele było opatrzone tradycyjnymi elementami takimi tak: oczepiny, tort, rzut welonem. Ślub jednak nie jest ważny w świetle prawa, ponieważ małżeństwo jest definiowane jako relacja dwóch osób. Laura Mesi jest szczęśliwa tym, że wzięła ślub z samą sobą. Jak wyznała: "Nie można zrezygnować z marzeń, tylko dlatego, że nie udało nam się spotkać odpowiedniej osoby. Uznałam, że mogę być częścią bajki również bez księcia. Poza tym, aby ktokolwiek inny mógł nas pokochać, musimy najpierw pokochać samych siebie. A jeśli się kogoś kocha, to bierze się ślub".

Pierwszą kobietą, która wzięła ślub ze sobą, była Linda Baker. Jej uroczystość ślubna odbyła się w 1993 roku.  

Oceń ten artykuł 1 0

Ogólna ocena 40-letnia Włoszka wzięła ślub z samą sobą! to: 100% / 100%, uzyskana z: 1 głosów.