Dziś trzecia rocznica śmierci Anny Przybylskiej

5 października 2014 roku uwielbiana przez Polaków Ania Przybylska przegrała z rakiem. Aktorka zmarła w swoim rodzinnym domu w Orłowie. Osierociła trójkę dzieci i pozostawiła ogromną dziurę w sercach najbliższych i przyjaciół. Niedawno, bo 27 września 2017 roku do sklepów trafiła pierwsza autoryzowana przez rodzinę aktorki biografia Ani.

Anna Przybylska bez wątpienia była jedną z najbardziej lubianych i najpiękniejszych polskich aktorek. Na wielkim ekranie zadebiutowała w filmie "Ciemna strona Wenus", wcielając się w rolę Suczki. Mogliśmy ją oglądać w "Złotopolskich" jako uroczą policjantkę Marylkę. Miała swój epizod w "Dniu Świra". Wystąpiła w "Superprodukcji" i otrzymała główną damską rolę w "Karierze Nikosia Dyzmy". Od 2003 roku wcielała się w doktor Karinę w "Daleko od noszy", czy też zagrała dwie role – damską i męską – w produkcji "Złoty środek". Ania Przybylska była bardzo płodną aktorką, więc filmów i seriali, w których się pojawiła, można by długo wymieniać. Jednak w środkowisku aktorskich zasłynęła z tego, że plany zdjęciowe, w których brała udział, były niezapomniane.

"Każdy, kto pracował z Anną, powie to samo – jak szedł do roboty, gdzie miał ją spotkać, to wiedział, że będzie miał fajny dzień. Bo będzie wesoło, miło. Była pełna życia, miała taki temperament, że ta radość, ten entuzjazm udzielał się innym. Taką ją chcę zapamiętać" – powiedział Cezary Pazura po jej śmierci.

Zaś Radosław Piwowarski od początku widział w Przybylskiej coś wyjątkowego. Gdy zaczynała swoją karierę, mówił, że Ania będzie gwiazdą, po jej śmierci: "W dniu pogrzebu narodziła się legenda Ani". Reżyser wspomina też, że "ona była z kosmosu".

Gdy odbywał się pogrzeb aktorki, ulica Świętojańska została przystrojona 4 tysiącami białych róż oraz flagami z wizerunkiem zmarłej aktorki. W ostatnim pożegnaniu Anny Przybylskiej, oprócz jej bliskich i przyjaciół, uczestniczyły także tłumy jej wielbicieli. Aktorka pochowana została na cmentarzu przy kościele pw. Michała Archanioła w Gdyni Oksywiu. Zmarła mając zaledwie 35 lat na raka trzustki.

Oceń ten artykuł 0 0