Eurowizja. Luna o swoim występie: "Będzie dużo prawdy i szczerych emocji"

Już jutro pierwszy półfinał Eurowizji! Luna już przygotowuje się w Malmö. W jednym z ostatnich wywiadów wyznała, jak jest na próbach i jaki będzie jej występ.

Gałązka/AKPA

Już jutro pierwszy półfinał Eurowizji

Wczoraj, 5 maja, oficjalnie otwarto 68. Konkurs Piosenki Eurowizji. Na tzw. Turkusowym Dywanie pojawili się uczestnicy. Polskę reprezentuję Luna, która już jutro, 7 maja, będzie walczyć o awans z utworem „The Tower”. Drugi półfinał odbędzie się 9 maja, a 11 maja będzie wielki finał, podczas którego poznamy tegorocznego zwycięzcę.

W rozmowie z portalem „Super Express” Luna wyznała, że jest bardzo podekscytowana. Odczuwa trochę stresu, ale przede wszystkim ekscytację i ogromne szczęście. Zdradziła, że nie może się doczekać, aż widzowie zobaczą jej występ.

Tak wyglądają próby do Eurowizji

Piosenkarka w wywiadzie opowiedziała również więcej o tym, jak wyglądają próby do Eurowizji. Czy jest z nich zadowolona? A może jest jeszcze coś, co musi dopracować przed półfinałem?

Jestem zadowolona po próbach, scena jest przepiękna i muszę przyznać, że robi ogromne wrażenie. Kiedy na nią weszłam, poczułam się wyjątkowo, kiedy zobaczyłam scenografię, nasze rekwizyty, dwie wieże, kostiumy... Poczułam, jakbym wniknęła w tę opowieść, którą chcę stworzyć, w tę baśń. I mam nadzieję, że taki efekt uda mi się uzyskać. Jeszcze oczywiście jest kilka guzików, które trzeba dopiąć, ale myślę, że wszystko będzie idealnie i przede wszystkim, że w moim występie będzie dużo prawdy i szczerych emocji, przekazu dla całej Europy - powiedziała dla "Super Expressu".

Rywalizacja między uczestnikami Eurowizji?

Reprezentantka Polski wyznała również, jakie relacje panują między uczestnikami. Okazuje się, że każdy się wspiera i nie ma grama rywalizacji! Spodziewaliście się tego?

Wszyscy się wspieramy, artyści są do siebie bardzo dobrze nastawieni, nawiązałam już wiele przyjaźni. Jest przemiło.

Autor: Natalia Zoń

Komentarze
Czytaj jeszcze: