Facebook nareszcie dodaje tę funkcję. Długo musieliśmy na nią czekać

Facebook dokonuje kolejnego kroku w kierunku ulepszenia odtwarzacza wideo. Po długim oczekiwaniu firma ogłosiła wprowadzenie do niego nowych funkcji. Najważniejszą z nich jest możliwość pełnoekranowego wyświetlania filmów, niezależnie od ich pierwotnego formatu.

Facebook, fot. AA/ABACA/Abaca/East News
Facebook, fot. AA/ABACA/Abaca/East News

Chociaż usługa Facebook Live może już nie być takim hitem, jak kiedyś, to Meta nie składa broni i dalej stara się przyciągnąć użytkowników chętnych do oglądania treści wideo. Tym razem firma zapowiedziała wprowadzenie nowego odtwarzacza, który ma jednolicie prezentować Reelsy, dłuższe treści oraz transmisje na żywo w aplikacji Facebooka.

Duże zmiany w oglądaniu filmów na Facebooku

Jedną z największych zmian jest to, że wszystkie wideo na Facebooku będą teraz wyświetlane na pełnym ekranie, nawet te zorientowane poziomo.

Wzorując się na TikToku, Facebook wprowadza także suwak na dole ekranu, który pozwala szybko przesuwać się przez klip. Aktualizacja przynosi również funkcje znane ze streamingu, np. opcję przewijania do przodu lub do tyłu o 10 sekund.

Meta twierdzi, że użytkownicy zaczną teraz otrzymywać "bardziej trafne rekomendacje filmów", zarówno na karcie wideo, jak i w ich kanałach Aktualności. Firma planuje również zwiększyć liczbę Reelsów pokazywanych na Facebooku.

Nowy odtwarzacz wideo powoli wchodzi na telefony

Nowy odtwarzacz wideo jest już dostępny dla użytkowników Androida i iOS w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, a nowe funkcje będą uruchamiane w ciągu najbliższych tygodni. Cała aktualizacja ma zostać udostępniona globalnie w nadchodzących miesiącach.

Czy te zmiany przyciągną na Facebooka nowych miłośników wideo, czy może są to tylko próby nadążania za konkurencją? W tej sytuacji można powiedzieć tylko jedno: lepiej późno niż wcale.

Ta aplikacja wkrótce zniknie z waszych komputerów. Microsoft podjął ostateczną decyzję
WordPad po niemal trzech dekadach służby zostanie usunięty w nadchodzącej aktualizacji Windowsa 11. Microsoft oficjalnie potwierdził, że aplikacja, która zadebiutowała ponad 28 lat temu, nie znajdzie się w kolejnym uaktualnieniu systemu.

Oceń ten artykuł 0 0