"Familiada": Karol Strasburger opowiada suchara. Reakcja publiczności jest bezcenna

Słynący z opowiadania najbardziej czerstwych sucharów Karol Strasburger nigdy nie zawodzi. Podobnie jak publiczność zgromadzona w studiu programu!

Dowcipów, jakie opowiedział Karol Strasburger od samego początku „Familiady”, nie sposób zliczyć. Ostatnio na oficjalnym profilu teleturnieju na Facebooku pojawił się fragment odcinka sprzed kilku lat, w którym Strasburger również uraczył widzów sucharem.

„Jest rodzinka, mąż – wiadomo – siedzi se przy stoliku, stoi komputer… I on przy tym komputerze cały czas grzebie, całymi godzinami. Żona w końcu nie wytrzymuje, podchodzi do tego komputera i wyłącza mu maszynę. Na to on wkurzony mówi tak: „Kochanie, jak ty zmywasz, to ja ci gąbki z ręki nie wyrywam” – opowiedział dumny z siebie Karol, któremu samemu trudno było się powstrzymać od śmiechu. Reakcja publiczności – nazwanej przez twórców facebookowej strony „Familiady” śmieszkami – była jeszcze bardziej wyrazista. Zobaczcie…

Oceń ten artykuł 3 0

Ogólna ocena "Familiada": Karol Strasburger opowiada suchara. Reakcja publiczności jest bezcenna to: 100% / 100%, uzyskana z: 3 głosów.