Jak radzić sobie z pijanymi, agresywnymi klientami? Znamy nową strategię McDonalda!

Wizyty w McDonald'sie wyglądają bardzo różnie, zwłaszcza te w nocy... Teraz pojawił się nowy patent na to, jak poradzić sobie z hordami ludzi, którzy pod wpływem alkoholu zachowują się agresywnie czy też chamsko w kolejce lub przy odbiorze zamówienia...

Ludzie potrafią zachowywać się bardzo różnie. Zwłaszcza jeśli zamawiają jedzenie. Powodów do niezadowolenia może być bardzo wiele, ale generalnie nie są one nawet konieczne. Klient potrafi zrobić awanturę nawet niemającą związku z posiłkiem. Kto wracał kiedyś z nocnej eskapady zahaczając o małego cziza przed spaniem – doskonale wie o czym mowa. 

Sieć McDonald's znalazła sposób na to, jak zmniejszyć ilość awantur w swoich restauracjach. Postanowili zastosować tak zwany Efekt Mozarta. Czyli wykorzystać muzykę klasyczną! Jak powszechnie wiadomo muzyka łagodzi obyczaje i relaksuje wszystkich znajdujących się w lokalu. To niesamowite, ale działa! Udowodniono naukowo, że niektóre utwory muzyczne mogą sprzyjać obniżeniu tętna i wejściu w stan relaksacji. Co prawda, badania wykazują, że ten stan jest krótkotrwały i relatywnie niewielki, ale żeby zredukować pierwsze objawy chamstwa wystarcza.

Obecnie rozwiązanie testuje się w Szkocji, Anglii i Australii – tam najczęściej dochodziło do awantur i rozrób. Jak na razie efekty są tam niesamowite, a rozwiązanie cieszy się tak sporym powodzeniem, że zaczęto stosować je w innych branżach. Muzyka klasyczna zaczęła rozbrzmiewać na dworcu, gdzie częstym problemem były spóźniające się pociągu! Także jeśli coś Cię denerwuje, puść sobie głośno Mozarta i policz spokojnie do 10 – powinno zadziałać ;) 

Oceń ten artykuł 0 2