M jak miłość: Joasia dowie się prawdy o Eryku. Jak zareaguje na Zosia?

"M jak miłość" przygotowało dla widzów kontrowersyjny wątek, którego bohaterką będzie dotychczas grzeczna Zosia. Zbuntowana po powrocie z Francji nastolatka padnie ofiarą casanovy, jakim okaże się Eryk. Pianista będzie bowiem korzystał z nieobecności żony i dzieci, by móc romansować z innymi kobietami. Najpierw próbował sił w uwiedzeniu Joasi, a gdy się nie udało, znalazł o wiele łatwiejszy cel w postaci młodej, naiwnej i zbuntowanej Zosi. W końcu Joasia dowie się nie tylko o tym, że Eryk jest niewiernym mężem, ale również tego, że postanowił zawrócić w głowie jej pasierbicy. Jak na to wszystko zareaguje Zosia?

Widzowie serialu niebawem będą świadkami kolejnego budzącego spore emocje wątku. Kontrowersyjna historia będzie rozgrywać się między wchodzącą w dorosłość Zosią a tajemniczym pianistą Erykiem, który koniec końców okaże się jedynie uwodzicielem zdradzającym żonę podczas jej nieobecności w domu. Córka Tomka Chodakowskiego zadurzy się w mężczyźnie, co zostanie przez niego wykorzystane. Dziewczyna w wyniku miłosnych uniesień zacznie się buntować przeciw zmartwionej Joasi i ostatecznie spędzi z Erykiem noc. W końcu Joasia pozna nie tylko prawdziwą twarz muzyka, ale również dowie się o nieszczęśliwej miłości pasierbicy. Jak na to wszystko zareaguje? Jaka będzie reakcja Zosi?

Wielki amant

Akompaniator Joasi po nieudanych próbach zdobycia serca młodej wdówki, prędko zawiesi oko na o wiele młodszej i bardziej naiwnej bohaterce – Zosi. Będzie to tym prostsze, gdyż adoptowana córka Chodakowskiego zafascynuje się muzykiem. Dziewczyna będzie robić wszystko, by spotykać się z Erykiem. Wykradnie nawet z telefonu Joasi numer do mężczyzny. Początkowo dziewczyna skusi się na namiętne pocałunki w klubie, jednak z czasem zacznie okłamywać macochę, by pod pretekstem spędzanego u koleżanki wieczoru, udać się do domu Eryka.

W sidłach

Pierwszy miłosne wzloty Zosi będą tragiczne. Wszystko dlatego, że Eryk okaże się zwykłym uwodzicielem bawiącym się uczuciami młodej i naiwnej kobiety. Mężczyzna okaże się niewiernym mężem, który pod nieobecność żony i dwójki dzieci, będzie szukać przygód.

Wszystko wyjdzie na jaw, gdy rodzina Eryka będzie towarzyszyć mu w studiu nagraniowym podczas współpracy pianisty z Joasią. "Nie wiedziałam, że masz taką wspaniałą rodzinę... A to niespodzianka!" – powie Chodakowska, pamiętając, jak muzyk wcześniej smalił do niej cholewki. Kobieta jednak nie da po sobie znać, że coś jest nie tak. Nerwy jej puszczą za to w momencie, gdy parę godzin później dowie się o romansie mężczyzny z Zosią. Odkryje to dzięki pomyłce nastolatki, która przypadkowo wysłała selfie z mężczyzną do Wojtka. Choć dziewczyna usunie zdjęcie, to Marcinowi uda się je odzyskać. Kobieta bez zastanowienia ruszy z powrotem do studia, by zrobić Erykowi awanturę. "Ty cholerny sukinsynu!" – zacznie. "Wariatka! Odbiło ci? Co ty wyprawiasz?!" – odpowie jej zaskoczony Eryk. "Jeszcze się nawet nie rozkręciłam! Posłuchaj mnie uważnie! Jeśli jeszcze raz się z nią spotkasz, to cię zniszczę! Zrobię z twojego życia piekło. Rozumiesz?!" – wyparuje wściekła Chodakowska.

Kłótnia za kłótnią

Joasia jeszcze przed odkryciem romansu Zosi z Erykiem, przejdzie przez trudną rozmowę z nastolatką. Dziewczyna nie wróciła bowiem na noc, a gdy zjawi się na Wietrznej, zacznie pyskować. Gdy Chodakowska zagrozi jej brakiem możliwości powrotu do Francji, dziewczyna odparuje, że nawet jeśli zostanie w Polsce, to nie ma zamiaru z nią mieszkać. Po spotkaniu z pianistą, Joasia po raz kolejny spróbuje porozmawiać z Zosią.

"Byłam dziś u Eryka w studio. I miałam okazję poznać jego żonę i dzieciaki. Nie wiedziałam, że ma taką fajną rodzinkę" – zagai Chodakowska. Zosia nie będzie się wydawać zainteresowana tematem. Wówczas Joasia wyłoży kawę na ławę: "Wiem, że się z nim spotykasz... Ale czy wiedziałaś, że Eryk ma rodzinę?". Córka Chodakowskiego początkowo wzruszy ramionami, by po chwili wybuchnąć: "Bywa! A tak w ogóle, to z żoną jest w separacji. Od dawna nie są już razem!". Wdowa po Tomku będzie próbowała przemówić dziewczynie do rozumu, jednak na marne.

Zawód miłosny

Po kolejnej kłótni z macochą Zosia będzie chciała znaleźć ukojenie w ramionach Eryka. Jednak tym razem zamiast chętnego na flirty pianisty, spotka wyrachowanego uwodziciela, któremu znudziła się jego zdobycz.

"Co ty wyprawiasz, co?!" – zapyta ją Eryk. "Nie odbierasz ode mnie telefonów…" – odpowie mu nastolatka, której wyraźnie da do zrozumienia, że wraz z powrotem żony do domu z powrotem przybiera maskę przykładnego i wiernego męża: "Bo nie mogę i nie chcę! Moja rodzina wróciła znad morza i dla mnie oznacza to, wybacz... koniec przygody! Nigdy więcej tu nie przychodź. Nie dzwoń, najlepiej zapomnij, że w ogóle się znamy!".

Zachowanie Eryka złamie serce Zosi. Załamana dziewczyna pojedzie nad Wisłę, gdzie w samotności będzie przeżywać zawód miłosny. Nastolatka dopiero wtedy postanowi odsłuchać wiadomość nagraną przez Joasię.

"Wiem, że jesteś na mnie zła, ale ja po prostu bardzo się o ciebie martwię. Martwię się, bo bardzo cię kocham. A Eryk... Zosiu, zrozum, ten człowiek cię okłamuje, krzywdzi, Przykro mi, kochanie, ale taka jest prawda! Zosieńko? Proszę cię, wróć do domu. Czekam na ciebie, będę czekała całą noc, albo dłużej! Jak długo będzie trzeba" – usłyszy, jednak czy słowa Zosi skłonią ją do powrotu do domu, nie wiadomo.

Oceń ten artykuł 0 0