M jak miłość: Marysia i Artur wrócą do siebie?!

Widzowie "M jak miłość", którzy żałują, że Marysia i Artur się rozstali, będą przez chwilę mieć nadzieję, że istnieją szanse na powrót. Para bowiem spotka się za sprawą Basi, która wezmie do domu lekarza. Czy tylko na tym skończy się spotkanie byłego małżeństwa?

Seniorka Mostowiaków postanowi zabawić się w swatkę i pod przykrywką choroby wezmie do domu Artura. Basia będzie miała już dość niejasnej sytuacji i da tym samym Marii do zrozumienia, żeby zaprzestać unikania kontaktu z byłym mężem. W końcu na Rogowskiego zawsze można liczyć. 

Artur przyjedzie do Grabiny pod nieobecność Marysi w domu. Gdy wróci, przeżyje niemałe zaskoczenie, widząc na miejscu Artura. Mimo tego bardziej niż obecnością byłego zaniepokoi ją fakt, że matce może naprawdę coś dolegać.

"Mama źle się czuje i dlatego tu przyjechałeś, czy dlatego, że mama bawi się w swatkę?" – zapyta kobieta, by usłyszeć od Artura: "Raczej to drugie".

Oboje od razu wezmą pod uwagę to, że seniorka Mostowiaków może chcieć ich powrotu. Ta sytuacja przede wszystkim będzie na rękę Rogowskiemu, któremu wciąż zależy na ukochanej. Dlatego też mężczyzna przy okazji spotkania złoży byłej żonie propozycję współpracy. Marysia miałaby pracować razem z nim w prywatnej klinice. Trzeba przyznać, że jej zgoda mogłaby dawać nadzieję, że para wróci do siebie. Jednak na drodze może jeszcze stanąć Skalski...

Oceń ten artykuł 0 0