Mąż Dody usłyszał zarzuty. Grozi mu nawet 10 lat za kratkami

Emil S. usłyszał zarzuty w sprawie dotyczącej konfliktu z byłym partnerem piosenkarki. Wygląda na to, że to nie koniec kłopotów w życiu Dody i jej męża. Wcześniej w sprawie zarzuty usłyszała piosenkarka.

„Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła zarzut podżegania do przestępstwa z art. 282 kk (wymuszenie rozbójnicze) panu Emilowi S., mężowi znanej piosenkarki podejrzanej w tym samym śledztwie. Wnosiliśmy o taką zmianę kwalifikacji kilka miesięcy temu” – poinformował na Twitterze mec. Roman Giertych, który jest adwokatem byłego partnera Doroty R.-S., Emila H.

Sprawa, w której Doda i jej mąż występują w charakterze podejrzanych, dotyczy nakłaniania osób trzecich do popełnienia przestępstwa na szkodę Emila H. Wcześniej w sprawie zarzuty usłyszała Dorota R.-S., której grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Mężowi piosenkarki za popełnienie przestępstwa z art. 282 kk grozi natomiast nawet 10 lat więzienia.

To jednak nie jedyne rewelacje w tej sprawie. Emilowi S. miały zostać postawione również inne zarzuty, m. in. posiadania narkotyków w postaci 3 gramów kokainy. Emil S. przyznał się do posiadania środków odurzających, zaprzeczając jednak, jakoby „nakłaniał wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami ustalone w toku śledztwa osoby do zmuszania Emila H. do określonego zachowania, wywierania przy użyciu groźby bezprawnej wpływu na Emila H. jako świadka i  oskarżyciela w postępowaniach, których stroną była Dorota R.” – podaje WP.

W sprawie oświadczenie wystosowała także Doda. Jego treść znajdziecie poniżej.

Oceń ten artykuł 0 0