Netflix przygotowuje niemiecką niespodziankę dla fanów Stranger Things?

Netflix zaprezentował zwiastun swojego najnowszego serialu. Fani "Stranger Things" - ostatniego hitu platformy - powinni być zadowoleni z kolejnej produkcji. Dlaczego?

„Zniknięcie dwójki dzieci z niemieckiego miasteczka Winden otwiera czeluści, które podważają istnienie czasu, jaki znamy. Ważniejszym od tego, kto porwał dzieci, okazuje się to, kiedy to się stało…” – czytamy w zapowiedziach. Brzmi znajomo?

„Dark” miał już swoją premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto, jednak jego premiera na platformie Netflix jest datowana na 1 grudnia 2017 roku. Na fanów czekać będzie 10 godzinnych odcinków. Serial jest pierwszą niemiecką produkcją Netflixa, twórcami są Baran bo Odar i Jantje Friese. Podobnie, jak w „Stranger Things” - na początku historii – w małym, niepozornym miasteczku, w tajemniczy sposób znika nie jedno, a dwójka dzieci.

„Wypadki przedstawione w dziesięciu godzinnych odcinkach przybierają nadprzyrodzony obrót niepozostający bez związku z wydarzeniami, które miały miejsce w miasteczku w 1986 r." - czytamy w komunikacie Netflixa.

Czy niemiecka produkcja dorówna popularności Stranger Things albo Miasteczka Twin Peaks? Zobaczymy!

Oceń ten artykuł 0 0