Nielegalna szwalnia w Wólce Kosowskiej. Handlowano tu ludźmi?

W niewolniczych warunkach pracowało tam 16 Wietnamczyków. Byli pilnowani, nadzorowani, szyli ubrania dla jednego z azjatyckich hurtowników.

Jak się dowiedział się reporter RMF MAXXX Przemek Mzyk - 10 osób dostało się do Polski najprawdopodobniej nielegalnie i trafiło do handlowego zagłębia, aby odpracować swoją podróż do Europy.

W szwalni zatrzymano też koordynatorkę procederu. Kobieta miała przy sobie też sześć paszportów należących do nieobecnych na miejscu Azjatów. Straż Graniczna będzie badać sprawę pod kątem ofiar handlu ludźmi.

 Zaledwie miesiąc temu doszło tam do akcji przechwycenia podrobionego towaru, z opisu umieszczonego pod filmem wynika, że "na miejscu zabezpieczono 216 busów wypełnionych podrobioną markową odzieżą, obuwiem, galanterią oraz kosmetykami o szacunkowej wartości około 52 mln złotych. Opatrzone logiem markowych firm "podróbki" sprzedawane były w hurtowych ilościach handlarzom-pośrednikom, jak również detalistom, a następnie rozprowadzane do sklepów, hurtowni i bazarów na terenie całej Polski i do krajów Europy Środkowo-Wschodniej."

Oceń ten artykuł 0 0