"Pod powierzchnią": Czy serial doczeka się drugiego sezonu?

Fani serialu "Pod powierzchnią" emitowanego przez stację TVN z pewnością nie ochłonęli jeszcze po emisji ostatniego odcinka; w finale nie brakowało nagłych zwrotów akcji i pełnych napięcia momentów. Wiele wątków ostatecznie nie zostało jednak wyjaśnionych, przez co widzowie zastanawiają się, czy produkcja ta doczeka się kontynuacji?

Finał sezonu

W niedzielny, grudniowy wieczór widzowie mogli obejrzeć ostatni odcinek serialu: „Pod powierzchnią”. Produkcja ta liczyła zaledwie siedem odcinków, jednak właśnie tyle wystarczyło, by zainteresować wielu odbiorców, którzy z niecierpliwością śledzili losy głównych bohaterów. Bartłomiej (Bartłomiej Topa) i Marta (Magdalena Boczarska) to z pozoru zgodne małżeństwo, które skrywa jednak tajemnicę. Ich drogi krzyżują się z Olą (Maria Kowalska) i jej ojcem Maciejem (Łukasz Simlat). Sprawę komplikuje rodzące się uczucie między będącym dyrektorem szkoły Bartkiem a Aleksandrą, która staje się jego uczennicą. W ostatniej odsłonie Marta jest bliska odkrycia prawdy na temat zaginięcia ich syna Maksa. Również Ola coraz gorzej znosi ukrywanie własnych odczuć względem Bartłomieja. Podczas balu wyprawionego na cześć jubileuszu szkoły, dochodzi do tragedii…

Będzie druga seria?

Dla widzów, którzy oczekują na drugi sezon, na razie nie mamy dobrych wieści. Jak dotąd stacja nie wydała żadnego oświadczenia, w którym oznajmiłaby kontynuację produkcji. Wiadomo za to, że kolejnej serii doczeka się inny serial TVNu: „Pułapka” z Agatą Kuleszą w roli głównej.

Mimo braku wiadomości fani wciąż liczą na informacje potwierdzające drugą część serialu, czego dają wyraz w licznych komentarzach umieszczanych pod zdjęciami aktorów z planu:

„Chcemy następny sezon!”

„Liczę na kontynuację”

Serial to istny sztos! Gra aktorska – rewelacja. Te 7 tygodni to najlepsze tygodnie. Czekam na drugi sezon! Gratuluję, dobra robota”

„Ten serial był genialny. Aż smutno, że to koniec”

– pisali internauci. Czy produkcja wysłucha próśb widzów i zdecyduje się na kolejną serię? Przekonamy się o tym niebawem.

 

Oceń ten artykuł 0 0