Policjanci szykują mandaty za przekroczenie prędkości na rowerze. Rowerzyści strzeżcie się!

Jak podaje Gazeta Wyborcza, rowerzyści mogą zacząć się martwić. Mandaty za zbyt szybką jazdę już wkrótce mogą stać się faktem! Policjanci ruchu drogowego po skończonej pracy muszą wypełniać raport, w którym zaznaczają popełnione przez obywateli wykroczenia. W formularzu pojawiła się kolejna rubryczka przeznaczona dla rowerzystów, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość. Brzmi ciekawie?

Funkcjonariusze drogówki po pracy wypełniają formularz liczący 337 rubryk, w których odnotowuje się wykroczenia zarówno pieszych, jak i kierujących. Jedna z nich jest przeznaczona dla fanów jednośladów.

Nie jest ważne czy rower ma licznik prędkości - ważne są przepisy. Co prawda, rzadko kiedy spotykamy rowerzystów, którzy w terenie zabudowanym czy niezabudowanym pędzą szybciej niż samochody, ale wyjątki mogą się zdarzyć. Mimo, że brzmi to odrobinę absurdalnie.

Gazeta Wyborcza rozmawiała z Michałem Gawłem z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Funkcjonariusz przyznał, że rowerzyści również mogą jeździć niezgodnie z przepisami: „Kierujący rowerem również może dopuścić się wykroczenia polegającego na przekroczeniu dopuszczalnej prędkości, chociażby w strefie zamieszkania, gdzie prędkość dopuszczalna wynosi 20 km/h i nie stanowi wygórowanej granicy dla sprawnego rowerzysty. (…) Na rowerach szosowych kolarze osiągają prędkości powyżej 50 km/h , co w warunkach normalnej jazdy w obszarze zabudowanym jest niedozwolone”.

Oceń ten artykuł 0 1