"Pytanie na śniadanie". Prowadząca nagle poszła za kulisy. "Może ząb jej wypadł?"

W dzisiejszym "Pytaniu na śniadanie" miała miejsce nietypowa sytuacja. Katarzyna Pakosińska nagle poszła za kulisy. Po chwili wróciła z tortem, który wręczyła ekranowemu partnerowi.

fot. AKPA/Niemiec
fot. AKPA/Niemiec

„Pytanie na śniadanie”. Katarzyna Pakosińska nagle zniknęła z wizji

Wtorkowe wydanie „Pytania na śniadanie” poprowadzili Katarzyna Pakosińska i Piotr Wojdyło. W trakcie jednej z części programu doszło do niespodziewanej sytuacji. W studiu pojawiła się Anna Lewandowska, która w ramach „Czerwonego dywanu” przedstawiała widzom informacje ze świata show-biznesu. Wtedy gospodyni show zamarła:

Jezu, co się stało, Kasia? – zapytała Lewandowska.

Ekranowa partnerka Piotra Wodyły nagle wstała i bez słowa wyjaśnienia poszła za kulisy.

Może ząb jej wypadł? Bo takie sytuacje się nieraz zdarzają – powiedziała do prowadzącego „PnŚ”, który również nie rozumiał, co się dzieje.

„Pytanie na śniadanie”. Pakosińska zniknęła z wizji, wróciła z urodzinowym tortem

Po chwili wyjaśniło się, co było przyczyną nietypowego zachowania Katarzyny Pakosińskiej. Wszystko z okazji niespodzianki, jaka została przygotowana dla prowadzącego poranne pasmo Dwójki. Gospodyni zniknęła z wizji po tym, jak otrzymała pewien sygnał przez słuchawkę. Zza kulis wróciła z tortem, który wręczyła zaskoczonemu Piotrowi Wojdyle z okazji jego urodzin. Otrzymał również życzenia od redakcyjnych kolegów i koleżanek.


Fot. Instagram/@pytanienasniadanie

„Pytanie na śniadanie”. Prowadzący

W „Pytaniu na śniadanie” na początku roku zaszły ogromne zmiany. Z porannym pasmem Dwójki pożegnali się wszyscy dotychczasowi prowadzący. W ich miejsce pojawiło się pięć nowych duetów, które tworzą:

  • Joanna Górska i Robert Stockinger,
  • Klaudia Carlos i Robert El Gendy,
  • Beata Tadla i Tomasz Tylicki,
  • Katarzyna Pakosińska i Piotr Wojdyło,
  • Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz.

Joanna Górska nagle zaczęła się wycofywać. Niespodziewane sceny w "PnŚ"
W dzisiejszym wydaniu "Pytania na śniadanie" pojawiły się zwierzęta. Jedno z nich w niepokojący sposób zaczęło wpatrywać się w Joannę Górską. Gospodyni śniadaniówki musiała się wycofać.

Oceń ten artykuł 0 0