"Sanatorium miłości": Drugi odcinek za nami! Między Małgorzatą i Markiem zaiskrzyło?

W "Sanatorium miłości" nie ma nudy! W drugim odcinku nowego programu TVP 1 widzowie byli świadkami pierwszych spotkań i rozmów; kuracjusze mogli poznać się bliżej na tzw. szybkich randkach. Zdaniem wielu widzów Między Markiem a Małgorzatą niemal natychmiast zaiskrzyło...

Pierwsze nieporozumienia

"Sanatorium miłości" to długo zapowiadany program Telewizji Polskiej, którego prowadzącą jest Marta Malinowska - znana z kultowego show "Rolnik szuka żony". W pierwszym odcinku poznaliśmy kuracjuszy, który przybyli na miejsce wypoczynku. Internauci szybko wybrali swojego ulubieńca - stał się nim Rysiek, a jego teksty już trafiły na pierwsze memy.

Drugi odcinek był pełen emocji. Seniorzy spędzili dzień na terenie uzdrowiska w Ustorniu. Panowie postanowili poćwiczyć - prym wiódł Marek, który o poranku wykonał serię krótkich ćwiczeń. Pomimo sielskiego pejzażu dookoła uzdrowiska, niestety atmosfera już nieco siadła. Lesław wyznał, że nie do końca dogaduje się ze swoim współlokatorem, Ryszardem.

"Sanatorium miłości": Co wydarzyło się w pierwszym odcinku show?
W niedzielny wieczór widzowie mogli zobaczyć pierwszy odcinek nowego programu: "Sanatorium miłości". To wyjątkowe show ukazujące losy 12 uczestników, którzy wyjechali na trzy tygodnie do sanatorium w malowniczym Ustroniu, by tam całkowicie...

Żadnych kłótni nie mamy, tylko docieramy się - tłumaczył jednak mężczyzna.

Okazuje się, że panowie różnią się pod wieloma względami. Między innymi mają inne zdanie co do zapraszania pan do pokoju.

Nie podejrzewam cię o to, ale ja do pokoju nie zaproszę. To tak, jakby do własnego domu! A na randkę zaprasza się do domu? No nie. Sąsiada możemy, ale panią nie. Teraz jest u nas jak w Ameryce, nawet o spojrzenie może cię oskarżyć - mówił Ryszard.

Lekcja zumby

Kuracjusze zostali zaproszeni na specjalistyczne badania lekarskie, aby dobrać do nich odpowiednie i spersonalizowane programy zabiegów. Większość z nich skarżyła się na brak miłości. Dlatego też, aby nieco rozweselić uczestników, zorganizowano szaloną lekcję zumby.

Damska część turnusu szalała na parkiecie. Janina i Wiesława królowały, a wtórował im Marek, który przyznał, że uwielbia tańce. Małgorzata dzięki zumbie poczuła się wyluzowana - psychicznie oraz fizycznie. Natomiast Cezary musiał wcześniej zakończyć lekcję - mężczyzna ma spore problemy ze zdrowiem, które zmusiły go do zrezygnowania z pełnego treningu.

Nic na to nie poradzę - powiedział.

Warto dodać, że jedna z pań wpadła Cezaremu w oko. Chodzi o szaloną Ninę, która od samego początku bardzo mu się spodobała. Natomiast Marek zainteresował się Małgosią - ciągle powtarzał, że w jego sercu jest miejsce wyłącznie dla niej.

Szybkie randki

Nadszedł wieczór - nie wiedząc co ich spotka, kuracjusze wystroili się i z niecierpliwością czekali na Martę. Chociaż Rysiek nie był tak entuzjastycznie nastawiony jak reszta.

Ja bym się nie nastawiał na duże rozrywki - wyznał Rysiek.

Okazało się, że kobieta ma dla nich sporą niespodziankę. Na seniorów czekały szybkie randki, czyli speed dating. Najlepiej dogadywali się Cezary i Nina - co nie było zaskoczeniem widzów. Inni także dobrze się bawili. Nawet Ryszard, który podczas rozmowy z Joanną otworzył się i opowiedział historię swojego małżeństwa.  Natomiast w rozmowie z Małgorzatą mówił o trudnych relacjach ze współlokatorem.

Pod koniec dnia nadszedł czas na pierwsze głosowanie, czyli wybór kuracjusza dnia. Kto nim został? Dowiemy się już w następnym odcinku.

Oceń ten artykuł 0 0