Tragiczna śmierć finalistki "Top Model"

Ivana Smit wyjechała na kontrakt do Malezji. Współpracowała tam głównie z marką Triumph. W świecie modelingu zaistniała trzy lata temu. Wówczas wzięła udział w wyborach Miss Malezji i zajęła trzecie miejsce w kategorii Supermodelka. Była również finalistką programu „Top Model”. Kariera 19-latki zapowiadała się obiecująco. Jednak jej plany przerwała tragiczna śmierć.

7 grudnia na balkonie hotelu zostało odnalezione pokiereszowane ciało Ivany Smit. Jak donoszą holenderskie media, naga modelka wypadła z 20. piętra po wspólnie spędzonym wieczorze  z kazachsko-amerykańską parą. Zeznali oni, że poszli spać do swojej sypiali, zaś 19-latka pozostała w osobnym pokoju. Następnego dnia odnaleziono ciało modelki kilka pięter niżej na balkonie. Śledczy ustalili, że  Ivana Smit prawdopodobnie popełniła samobójstwo. Sekcja zwłok wykazała, że modelka w chwili śmierci była pod wpływem alkoholu. Jednak znajomi młodej gwiazdy uważają, iż nie była to przypadkowa śmierć.

W wywiadzie dla  serwisu informacyjnego „Het Nieuwsblad” jeden z bliskich znajomych 19-letniej modelki wypowiedział się na temat tragicznego zdarzenia: „Ta dziewczyna wiedziała czego chce. Była bardzo odpowiedzialna. Na pewno nie weszłaby na balustradę balkonu. To niemożliwe”. Czyżby ktoś przyczynił się do śmierci Ivany Smit?