Ukradł manekina z witryny sklepowej, bo nie miał z kim pić!

Do niecodziennego zdarzenia doszło w Iławie. Do jednego z tamtejszych butików wbiegł mężczyzna pod wpływem alkoholu, żeby ukraść stamtąd... manekina.

36-letni Rafał R. niestety nie przewidział, że na drodze do sukcesu stanie mu dzielnicowy. Nie wpadł również na to, że bieganie po mieście z manekinem może wzbudzić podejrzenia.

Jak się okazało po zatrzymaniu Rafała R., mężczyzna miał w organizmie 3,2 promile alkoholu, a policja przyznaje, że był już wielokrotnie karany za różne wykroczenia i przestępstwa.

„Właścicielka manekina próbowała dogonić sprawcę, jednak musiała wrócić, się aby zamknąć sklep” - stwierdził oficer prasowy KPP Iława. Dodał też, że w trakcie przesłuchania, zatrzymany przyznał, że ukradł manekina, bo… nie miał z kim pić. Samotność jest zmorą współczesności, a za próbę poradzenia sobie z nią – w nietypowy sposób – w połączeniu z wcześniejszą kartoteką, Rafałowi R.

Co o tym wszystkim myślą Irek Jakubek i Maciek Rock?

Słuchajcie „Wstawaj, nie udawaj” w RMF MAXXX od poniedziałku do piątku od 7:00!

Oceń ten artykuł 0 2