"Zakochany kundel" doczeka się aktorskiej wersji!

Przez ostatnie lata przeżywamy prawdziwy renesans kultowych bajek Disneya. Wszystko za sprawą tego, że animacje otrzymują swoje wersje aktorskie. Mogliśmy już zobaczyć takie produkcje, jak "Piękna i Bestia", "Kopciuszek" czy "Księga dżungli", a przed nami jeszcze na pewno "Król Lew" i "Mulan". Jak donosi portal The Hollywood Reporter, do tych produkcji dołaczy jeszcze... "Zakochany kundel"!

#ladyandtramp #goodmorning

A post shared by (@radka.pink) on

Disney chce, by kolejna słynna animacja doczekała się swojej aktorskiej wersji. Jak poinformował portal The Hollywood Reporter, tym razem nadszedł czas, by bajkowi Lady i Tramp doczekali się odświeżonej wersji, która będzie połączeniem filmy aktorskiego i CGI, czyli efektów specjalnych. Wiadomo już, kto zostanie reżyserem "Zakochanego kundla". Będzie nim Charlie Bean, którego znamy z takich produkcji, jak "Samuraj Jack", "Laboratorium Dextera" czy "Atomówki – Film". Rok temu zadebiutował filmem pełnometrażowym "Lego Ninjago: Film". Nad scenariuszem "Zakochanego kundla" pracował Andrew Bujalski. 

Jednak zanim będziemy wyczekiwać kinowych premier, warto nieco ostudzić emocje. Możliwe, że filmu o Lady i Trampie nie zobaczymy na wielkich ekranach, bowiem Disney obecnie pracuje nad własną platformą streamingową. Według planów ma ona zostać uruchomiona już w przyszłym roku i będzie konkurencją dla Netflixa, Amazon Prime, HBO Go czy Hulu. 

"Zakochany kundel" to animacja Disneya, która ujrzała światło dzienne w 1955 roku. Historia opowiada o miłości ponad podziałami. Lady jest uroczą rasową cocker-spanielką z dobrze usytuowanego domu, a Tramp to bezpański kundel, który zaskakuje swoją pomysłowością. Jednak te dwa psiaki łączy uczucie, które rozwija się na oczach widzów.

Oceń ten artykuł 0 0