Zenon Martyniuk w duecie! Do wspólnego występu zaprosił Katarzynę Skrzynecką

Czas na aktorstwo?

Zenon Martyniuk to niekwestionowany król disco polo; jego piosenki znają i śpiewają słuchacze niemal w każdym wieku! O tym, że dobra passa muzyka trwa w najlepsze, świadczą tłumy na koncertach z jego udziałem. Jakiś czas temu w mediach pojawiła się informacja o tym, że muzyk chce spróbować swoich sił również w aktorstwie! Zenon Martyniuk miał pojawić się w kontynuacji kultowej komedii: „Kogel-mogel”. Wiele wskazuje na to, że artystę rzeczywiście zobaczymy w produkcji: świadczą o tym słowa Katarzyny Skrzyneckiej, która w „Miszmaszu…” zagra żonę Piotrusia – syna Wolańskich (Ewa Kasprzyk oraz Zdzisław Wardejn). Mało tego; Martyniuk i Skrzynecka pojawią się razem na scenie!

„Zenek to bardzo sympatyczny człowiek”

O szczegółach współpracy w jednym z wywiadów opowiedziała sama aktorka:

„To był nagły pomysł reżysera Kordiana Piwowarskiego, który żyjącą w luksusach Marlenę Wolańską uczynił fanką disco polo, wysłał do dyskoteki i umieścił pod samą sceną, na której śpiewała gwiazda wieczoru, czyli Zenek Martyniuk. To musiało zakończyć się duetem. Miałam przyjemność poznać pana Zenona już wcześniej przy okazji realizacji jednego z odcinków ‘Twoja Twarz Brzmi Znajomo’. Nigdy bym nie przypuszczała, że jako postać filmowa zaśpiewam z nim w duecie. Było to miłe doświadczenie, a Zenek to bardzo sympatyczny człowiek.”

– przyznała w rozmowie z „Super Expressem”.

U boku Katarzyny Skrzyneckiej w komedii: „Miszmasz, czyli Kogel-mogel 3”, zobaczymy Macieja Zakościelnego. Wcieli się on w postać dorosłego już Piotrusia Wolańskiego, który zwiąże się z nieco starszą od siebie Marleną. Oprócz nich w filmie pojawi się wiele znanych i lubianych gwiazd: Kasię ponownie zagra Grażyna Błęcka-Kolska a mamę Solską: Katarzyna Łaniewska. Na ekranie nie zabraknie również nowych bohaterów – w kontynuacji komedii zagrają m.in.: Nikodem Rozbicki, Aleksandra Hamkało, Michalina Sosna, Anna Mucha czy Mikołaj Roznerski. Premiera filmu planowana jest na 25 stycznia. Wybierzecie się do kin?