3-latka otarła się o śmierć. Dziewczynka omal nie spadła z 8. piętra! [WIDEO]

3-latka wyszła przez okno i omal nie spadła z 8. piętra. Na szczęście została uratowana w ostatniej chwili. Mężczyzna, który pomógł jej uniknąć śmierci, stał się teraz bohaterem.

Kazachstan. 3-latka prawie spadła z 8. piętra

Mrożące krew w żyłach sceny rozegrały się w mieście Nur-Sułtan – stolicy Kazachstanu. Jak podają lokalne media, 3-letnia dziewczynka, którą rodzice zostawili samą w pokoju, wyszła przez okno. Po chwili dziecko zawisło na parapecie 8. piętra i przeraźliwie zaczęło wołać o pomoc. Głos 3-latki został usłyszany przez Sabita Szontakbajewa, który na co dzień pracuje jako robotnik budowlany. Mężczyzna natychmiast ruszył na pomoc i zapukał do drzwi mieszkania, które znajdowało się piętro niżej od tego, w którym mieszkała dziewczynka.

Zapukałem z przyjacielem do drzwi sąsiadów mieszkających na siódmym piętrze. Wspiąłem się przez balkon do dziewczynki. Nie miałem pasów bezpieczeństwa, więc kolega trzymał mnie za nogi. W tym momencie nie myślałem o niczym innym. Chciałem tylko pomóc dziecku

– powiedział Szontakbajew, w rozmowie z agencją Kazinform.

Do sieci trafiło nagranie dramatycznej akcji ratunkowej, które błyskawicznie obiegło sieć:

Bohater został nagrodzony przez władze

Bohaterski czyn Sabita został szybko dostrzeżony przez kazachstańskie władze. Jeszcze tego samego dnia wiceminister ds. sytuacji nadzwyczajnych uhonorował 36-latka odznaką za "Bohaterstwo w Sytuacjach Nadzwyczajnych". Później Szontakbajew spotkał się z burmistrzem Nur-Sułtanu, który wyraził swoją wdzięczność za bohaterstwo i odwagę. Urzędnik zagwarantował, że pomoże mężczyźnie w sprowadzeniu rodziny do stolicy, w spłacie długów, a latem jego dzieci pojadą na wakacje do kurortu.

Biorąc pod uwagę wykształcenie i doświadczenie Sabita, uzgodniliśmy z dyrektorem zakładu produkcji lokomotyw jego przyszłe zatrudnienie. Wcześniej Szontakbajew pracował w kazachstańskiej firmie kolejowej i logistycznej, więc ma doświadczenie w tej dziedzinie

– powiedział burmistrz miasta.

36-latek otrzymał też od miejscowej firmy budowlanej mieszkanie z trzema sypialniami. Co on sam sądzi o tym wszystkim? Sabit w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że nie uważa swojego czynu za bohaterski, ponieważ każdy w takiej sytuacji powinien zachować się tak samo.

Tragedia na wakacjach. Ojciec zginął po nieudanym skoku z klifu. Wszystko się nagrało
Nieprawdopodobna tragedia na rodzinnych wakacjach na Majorce. Ojciec próbował skoczyć z wysokiego klifu, jednak uderzył w skałę i zginął na miejscu. Wszystko przypadkiem nagrała jego rodzina.

Oceń ten artykuł 0 0