30 tysiecy litrów prosecco na ulicy! We Włoszech doszło do awarii silosu

W firmie produkującej słynne włoskie wino doszło do awarii. Prawdopodobnie z powodu nadmiaru moszczu eksplodował tam silos. W efekcie na ulice wyciekło 30 tysięcy litrów najdroższej odmiany prosecco.

Do tej awarii doszło w miejscowości Conegliano koło Treviso w Wenecji Euganejskiej, czyli w kolebce kosztownego i coraz bardziej cenionego na całym świecie gatunku wina.

"Niepowetowana strata", "płakać się chce" - takie komentarze znalazły się w mediach, które zamieściły zarejestrowaną przez robotnika scenę, na której widać hektolitry wylewającego się na asfalt wina musującego. Wszystko wskazuje na to, że do awarii doszło z powodu błędu ludzkiego - podkreślono.

Płynąca po ziemi rzeka miała zostać rozlana do butelek jako wykwintna i najdroższa odmiana prosecco.

Włoskie media określają do zdarzenie jako Wyjątkowo smutny toast. Nie sposób nie przyznać im racji!

Oceń ten artykuł 0 0