Alan Kwieciński z "Warsaw Shore" położył psa koleżanki na grillu. Internauci nie pozostawili na nim suchej nitki: "Jakim trzeba być potworem?"

Gwiazdor „Warsaw Shore”

Alan Kwieciński swoją rozpoznawalność zyskał za sprawą programu rozrywkowego „Warsaw Shore. Ekipa z Warszawy”. Mężczyzna, który jest zawodnikiem mieszanych sztuk walki, może cieszyć się aktualnie sporym gronem fanów. Jego internetową galerię na Instagramie obserwuje aktualnie prawie 82 tys. użytkowników. Celebrytka chętnie dzieli się tam ze swoimi wielbicielami coraz to nowszymi kadrami, zdradzając drobinę szczegółów ze swojego życia.

Ostatnio jednak Kwieciński opublikował na swoim instagramowym profilu bulwersujące nagranie. Gwiazdor „Warsaw Shore” dla „żartów” położył psa rasy chihuahua należącego do swojej koleżanki, znanej z programu „Love Island. Wyspa Miłości” na przygotowanym do rozpalenia grillu i próbował zamknąć jego pokrywę. Przerażony zwierzak Aleksandry Daniel zapierał się łapkami, gdy jego właścicielka i jej kolega świetnie się bawili, śmiejąc się i nagrywając całe zdarzenie…

Internauci nie mają litości

Żart Kwiecińskiego nie rozbawił jego fanów, wręcz przeciwnie, na mężczyznę spadła lawina krytyki. Internauci są oburzeni zachowaniem celebryty. Mimo że nagranie zniknęło już z sieci, pod najnowszym zdjęciem uczestnika „Warsaw Shore” posypały się komentarze, w których użytkownicy sieci otwarcie piętnują mężczyznę.

Biedny pies. Ale co tam, ważne, że pustaki się cieszą. Obraz nędzy i rozpaczy

To, co zrobiłeś z tym psem... sadysta, sam się połóż na grillu

Profil zgłoszony za znęcanie się nad zwierzętami. Jakim trzeba być potworem, żeby tak straszyć biednego psa?!

Biedny pies! Jesteście chorzy!

Lubisz się znęcać nad psem? Bawi cię to? Żenada

Dorośli ludzie, a zabawiają się kosztem zwierząt. Wstyd. Naprawdę powinien wam być wstyd....

Zachowanie wobec psa było niedopuszczalne! Powinny tym zająć się odpowiednie organy, a jakaś Fundacja odebrać psa. To jest znęcanie się nad zwierzęciem!!!

Labrador z guzem wielkości piłki do koszykówki. Właściciele skrajnie zaniedbali Ritę i próbowali ją uśpić...

Ta historia szokuje. Stan Rity wskazują na to, że jej właściciele przez lata lekceważyli jej zdrowotne problemy. Gdy guz znajdujący się na podbrzuszu suczki urósł do wielkości piłki do...