Aleksandra Grysz nie kryje szczęścia. Przekazała kolejną radosną nowinę

Aleksandra Grysz spełniła ogromne marzenie sprzed lat. 28-latka kupiła dom! W sieci zamieściła pierwsze zdjęcia i dodała do nich emocjonalny opis.

fot. AKPA
fot. AKPA

Aleksandra Grysz spełniła ogromne marzenie

Aleksandra Grysz spełniła swoje ogromne marzenie. Prezenterka „Pytania na śniadanie” zobaczyła upragnione dwie kreski na teście. O tym, że spodziewa się dziecka, poinformowała w marcu i podkreśliła, że nie może doczekać się, kiedy weźmie maleństwo w ramiona. Przyszła mama chętnie dzieli się na Instagramie treściami związanymi z ciążą. Teraz poinformowała, że osiągnęła kolejny cel. Kiedy miała 18 lat zrobiła listę osiągnięć, które chciałaby zrealizować zanim skończy 30 lat. Znajdowało się również na niej posiadanie własnego domu. I właśnie tym pochwaliła się swoim obserwatorom. Od razu zamieściła też pierwsze zdjęcia z „własnych czterech ścian”.

To naprawdę się dzieje… Po moich 18. urodzinach zapisałam na kartce listę marzeń, które chciałabym zrealizować przed 30-stką. Napisałam tam: „Rodzina, milion na koncie, własny dom”. Pierwsze marzenie już w drodze, drugie przez lata straciło na wartości (chociaż w sumie do 30-stki jeszcze 2 lata, może się uda), a trzecie… właśnie zrealizowałam! - oznajmiła w ostatnim wpisie. 

Aleksandra Grysz kupiła dom

Aleksandra Grysz dodała też, że zaczęła pracować odkąd miała 16 lat. Podejmowała się różnych zajęć. Pamiętała o tym, żeby zawsze coś odłożyć ze swojej wypłaty.

Od 16 roku życia podejmowałam się różnych prac. Roznosiłam ulotki, byłam hostessą, kelnerką w restauracji, udzielałam korepetycji, prowadziłam zajęcia fitness, aż w końcu wylądowałam w telewizji. Bez względu na to ile zarabiałam, z każdej wypłaty musiałam sobie coś odłożyć. Dziś jestem z siebie cholernie dumna, bo widzę jak bardzo się to opłaciło - napisała.

Aleksandra Grysz w ubiegłym roku straciła ciążę. To trudne wydarzenie dodało jej odwagi, aby walczyć o swoje marzenia:

Wiem jeszcze jedno. Gdyby nie wszystko to, czego doświadczyłam w zeszłym roku, pewnie do dziś nie odważyłabym się na tak ważny krok. Te najtrudniejsze do tej pory życiowe doświadczenia wiele mi uświadomiły i dodały mi odwagi do spełniania marzeń. Teraz to rozumiem. To już oficjalnie: MAM SWÓJ WŁASNY DOM!

Aleksandra Grysz rozbawiła internautów ciążową sesją. "Instagram vs. Rzeczywistość" [FOTO]
Aleksandra Grysz opublikowała na Instagramie zdjęcia, na których pokazała ciążowy brzuch. Jej partner również postanowił pochwalić się swoimi krągłościami. "Patrzę i zastanawiam się kto z kim przyszedł na tą sesję" -...

Oceń ten artykuł 18 11

Ogólna ocena Aleksandra Grysz nie kryje szczęścia. Przekazała kolejną radosną nowinę to: 62% / 100%, uzyskana z: 29 głosów.