Andrzej Duda w żałobie. "Dolores, płaczemy"

Wiadomość o śmierci Dolores O'Riordan, wokalistce The Cranberries, wstrząsnęła światem muzyki. W żałobie pogrążyło się wielu artystów, z którymi O'Riordan współpracowała lub dla których była idolką. Odejście 46-letniej wokalistki opłakuje także prezydent Polski, Andrzej Duda. Polityk na Twitterze zamieścił bardzo emocjonalny wpis.

Wczoraj do mediów dotarła szokująca wiadomość o przedwczesnej śmierci wokalistki kultowej grupy The Cranberries, znanej z takich hitów jak „Zombie”, „Linger”, Dreams” czy „Ode to My Family”. Dolores O’Rioran zmarła 15 stycznia w wieku 46 lat. Przyczyna śmierci wokalistki nie jest póki co znana.

Po śmierci Dolores O’Riordan świat muzyki pogrążył się w żałobie. Kondolencje płyną z całego świata. Pożegnać wokalistkę The Cranberries postanowił także sam prezydent Andrzej Duda, który najwyraźniej ma z muzyką zespołu O’Riordan wyjątkową więź emocjonalną. „Osierociła The Cranberries, ale zostawiła nam wiele pięknej muzyki” – napisał prezydent na Twitterze. „Dolores, płaczemy i dziękujemy” – dodał pogrążony w żałobie Andrzej Duda, udostępniając utwór „Dreams”.

Oceń ten artykuł 0 0