Andrzej Grembowicz nie żyje. Twórca serialu "Ranczo" miał 60 lat

To smutna informacja ze świata polskiej kinematografii. 18 listopada, czyli wczoraj, zmarł scenarzysta Andrzej Grembowicz vel Robert Brutter. To jemu widzowie zawdzięczają powstanie takich seriali jak "Ranczo" czy "Rodzina zastępcza" oraz filmów "Wszystko będzie dobrze" i "Nocne graffiti". Artysta miał 60 lat. Scenarzystę żegnają osoby ze środowiska.

Nie żyje Adam Grembowicz

Andrzej Grembowicz, posługujący się pseudonimem artystycznym Robert Brutter, nie żyje. Zmarł 18 listopada w wieku 60 lat po latach zmagania się z chorobą. Był współtwórcą i autorem scenariuszy do najbardziej popularnych polskich filmów i seriali. To właśnie spod jego ręki wyszły takie produkcje, jak "Ekstradycja", "Rodzina zastępcza", "Ranczo" czy "Dziewczyny ze Lwowa". Odpowiedzialny był też za scenariusze do filmów: "Nocne graffiti", "Amok", Fuks", "Wtorek" czy "Wszystko będzie dobrze". Ostatnim dziełem scenarzysty jest produkowany od 2015 roku serial "Dziewczyny ze Lwowa". Andrzej Grembowicz był też autorem książek, sztuk teatralnych i piosenek. Był członkiem Polskiej Akademii Filmowej.

Środowisko żegna

Śmierć Roberta Bruttera poruszyła osoby ze środowiska artystycznego. O tym, że scenarzysta nie żyje, napisała między innymi Ilona Łepkowska. Andrzeja Grembowicza określiła jako wspaniałego, skromnego i pracowitego, a jego śmierć określiła jako "wielką stratę": "Na pewno kochaliście jego "Ranczo". Wspaniały scenarzysta, skromny, pracowity. Od lat zmagający się z nieuleczalną chorobą. Wielka, wielka strata...".

Również Wojciech Adamczyk, reżyser wielu produkcji, nad którymi pracował Grembowicz, wyraził swój żal z powodu śmierci kolegi. "Mistrz słowa, Artysta z wielką wyobraźnią i wielkim sercem, wybitny Komediopisarz" – tak pokrótce opisał Roberta Bruttera, dodając, że "z przejęciem i troską obserwował otaczającą rzeczywistość, trafnie ją diagnozował, ale krytyczny opis zawsze nasączał ciepłem i życzliwością dla drugiego człowieka". Na koniec reżyser podziękował zmarłemu scenarzyście: "Jędrku, dziękuję za wszystko".

Z Andrzejem Grembowiczem pożegnał się publicznie Artur Barciś, który na potrzeby "Rancza" wcielił się w Arkadiusza Czerepaka, oraz Bogdan Kalus, serialowy "Hadziuk".




Oceń ten artykuł 0 0