Anna Lewandowska bez skrępowania eksponuje zgrabne ciało. W opisie niespodzianka dla fanów! "Wiem, że Wy też nie mogliście się doczekać" [ZDJĘCIE]

Anna Lewandowska zawodowo i prywatnie

Anna Lewandowska to kobieta petarda! Słynna trenerka maksymalnie wykorzystuje każdą chwilę do tego, by z sukcesem łączyć zawodowe sprawy – a jest ich wiele! Żona Roberta Lewandowskiego prowadzi bowiem kilka projektów, oddając im całe swoje serce; jednym z nich jest aktywny udział w tworzeniu produktów występujących pod marką Phlov, którą sygnuje właśnie „Lewa”. W ostatnim czasie na rynku pojawiły się kolejne kosmetyczne nowości, a mama Klary i Laury podzieliła się radosną nowiną z internautami, wykorzystując do tego media społecznościowe.

Anna Lewandowska na Instagramie

Na Instagramie Anny Lewandowskiej znalazło się nowe zdjęcie, na którym trenerka pozuje w czarnym body. Właśnie taką fotografię pani Ania wybrała do tego, by poinformować użytkowników sieci o kolejnym sukcesie!

Długo czekałam na ten moment i wiem, że Wy też nie mogliście się doczekać! Dzisiaj z ogromną radością mogę ogłosić premierę wyjątkowych produktów (…)

– rozpoczęła swój wpis.

Radosne wieści od Anny Lewandowskiej

W dalszych słowach Anna Lewandowska wspomniała o nowościach, jakie wraz z zespołem przygotowała dla odbiorców. Sporo miejsca poświęciła m.in. wykorzystanym w tym celu naturalnym składnikom.

(…) Razem z moim zespołem długo pracowaliśmy nad formułami masek i odżywek, żeby dać włosom dokładnie to, czego potrzebują i co jest najważniejsze w ich codziennej pielęgnacji (…).

Post został ciepło przyjęty przez internautów, którzy podzielili się swoimi przemyśleniami w komentarzach.

Jejku, ale się cieszę! Czekałam na to.

I to jest wiadomość dla mnie.

Super, Aniu, Gratuluję.

Ale czad!

– to tylko kilka z wielu słów, jakie znalazły się pod nowym postem Anny Lewandowskiej.

Jak widać, „Lewa” ma głowę pełną pomysłów! Jak myślicie, czym jeszcze nas zaskoczy?

Lewandowscy wiedzą, jak przykuć uwagę... "Czy Robert to na pewno człowiek? Wygląda jak wyrzeźbiony z kamienia"

Zarówno "Lewy", jak i "Lewa" opublikowali w sieci zdjęcia ze wspólnego treningu. Oczarowani internauci oszaleli na punkcie kadru państwa Lewandowskich. Pod postami posypały się liczne komentarze i "płomienne"...