Anna Lewandowska i Katarzyna Zielińska razem na treningu! Pochwaliły się zdjęciem

Codzienna dawka ćwiczeń już wykonana! Bo Katarzyna Zielińska i Anna Lewandowska wyczerpujący trening mają już za sobą! Aktorka i trenerka spotkały się na sali treningowej, a efektami podzieliły się w sieci. Zobaczcie!

Katarzyna Zielińska i Anna Lewandowska na wspólnym treningu

Anna Lewandowska to istny wulkan energii! Trenerka i jej mąż – Robert Lewandowski – początkiem maja powitali na świecie swoją drugą córkę, a szczęśliwa mama już wraca do formy. Anna Lewandowska nigdy nie ukrywała, że sport odgrywa ważną rolę w jej życiu, jednocześnie zachęcając do treningów internautki oraz fanki śledzące jej działalność. To właśnie z myślą o nich Lewandowska przygotowała kolejne wyzwanie, czyli: „Fighter Challenge”. Od kilku dni na Instagram trenerki trafiają posty zachęcające do wspólnych ćwiczeń, a także wieczorne nagrania live. Podczas ostatniego spotkania Annie Lewandowskiej towarzyszyła znana aktorka Katarzyna Zielińska. Nie mogło zabraknąć pamiątkowej fotografii, na której widać, iż obu paniom dopisywały wyśmienite humory.

Katarzyna Zielińska u Anny Lewandowskiej

Katarzyna Zielińska, która widzom jest doskonale znana m.in. z takich seriali jak: „Barwy szczęścia” i „Zawsze warto”, niejednokrotnie podkreślała, że uwielbia ćwiczyć z Anną Lewandowską. Teraz obie panie spotkały się na sali treningowej i dały z siebie wszystko! Po wyczerpującym treningu Katarzyna Zielińska przyznała pod jednym z postów, iż „dała radę”, a Anna Lewandowska podziękowała jej za obecność:

Kaśka prawdziwa Fighterka!!! Brawooo kochana, duma

– przyznała trenerka.

Katarzyna Zielińska w ostatnim czasie zachwyciła swoich fanów metamorfozą, a fani nie przestają komplementować jej sylwetki. A jak Wam się podoba w tak sportowym wydaniu?

Katarzyna Zielińska nie do poznania! Aktorka mocno zeszczuplała
A gdyby tak pójść poćwiczyć? Z takiego założenia wyszła aktorka Katarzyna Zielińska, która wybrała porady Anny Lewandowskiej. Teraz efektami chętnie dzieli się w sieci, a jej...

Oceń ten artykuł 0 0