Beata Tadla śmieje się z tabloidów i komentuje kolejne plotki!

Ostatnio temat Beaty Tadli bardzo interesuje media. Od czasu rozstania z Jarosławem Kretem i udziału w Tańcu z gwiazdami, życie prywatne dziennikarki zaczęło być monitorowane przez tabloidy.

Beata Tadla już nie raz udowodniła, że ma ogromny dystans do siebie i do rodzimego "szołbiznesu". Ostatnio w sieci pojawiły się komentarze, że dziennikarka kupuje drogie torebki za kilkanaście tysięcy złotych... Na szczęście, pani Beata charakteryzuje się zdrowym podejściem do tego, co pojawia się na jej temat na rozmaitych portalach i żartem odpowiada na kolejne nowinki, jak na przykład tą dotyczącą jej „drogiej” torebki:

„Musiałabym upaść na głowę, by wydać taką forsę na torebkę albo cokolwiek do ubrania! Poniżej prawdziwa jej cena... Nawet nie dziesięć, a prawie sto razy niższa. Serdecznie Was pozdrawiam i w sumie miło, że mnie tak wysoko cenicie”.

 

A post shared by Beata Tadla (@beatatadla) on

Chwilę później postanowiła opublikować swoje zdjęcie sprzed lat, komentując je z dystansem i przymrużeniem oka:

„Kilkanaście lat temu to dopiero miałam torebkę! Torbo-patchwork z Dubrownika. I jakże dobrany do stylizacji. #archiwum #masakramodowa#ciotkaklotka”

 

A post shared by Beata Tadla (@beatatadla) on

Oceń ten artykuł 0 0