Biedronki azjatyckie wdarły się do polskich domów. Czy można się ich pozbyć?

Kilka minut spaceru i już widzimy ściany bloków, domów pokryte niezliczoną ilością owadów. Biedronki azjatyckie wchodzą do naszych domów, zakłócając spokój. Jak pozbyć się nieproszonych gości?

Świat w biedronkach

Widzimy je na oknach, na ścianach budynków. Wchodzą wszędzie, „zdobywając” kolejne budynki, a ich mieszkańcy mają już w myślach istną plagę owadów. Antybohaterkami tej historii są biedronki azjatyckie.

W bloku jak w domu

Takie zachowanie biedronek nie jest w obecnej porze czymś odbiegającym od normy. Co roku, biedronki szukają schronienia przed zbliżającym się okresem zimowym. Jeśli go nie znajdą, po prostu nie przeżyją. Jesień to idealny moment na „biedronkową migrację”. Dlaczego biedronki uwielbiają ściany bloków? Dla tych owadów są one jak skały, które stanowią ich naturalne środowisko. To samo dotyczy szczelin, które znajdują się w pobliżu okien.

Alergia na biedronki

Chociaż zasadniczo nie są groźna dla człowieka, nie należy się z nimi zbytnio „zaprzyjaźniać”. Owady mogą ugryźć, a następstwem może być nawet reakcja alergiczna. Biedronkę azjatycką wykorzystywano do walczenia z plagą mszyc. Uznaje się ją za szkodliwą dla polskiego gatunku biedronek, wypiera go. Jest o wiele większa od naszej biedronki.

Jak pozbyć się biedronek?

By zapobiec wejściu biedronek do naszych mieszkań, warto uszczelnić okna, zamontować moskitiery. Można również postawić na zapachy odstraszające owady. Biedronki azjatyckie nie przepadają za cytrusami. Sposobem na pozbycie się niechcianych lokatorów jest także stworzenie dla owadów „domów” w przestrzeni miejskiej.

 

Oceń ten artykuł 0 0