Budzi grozę w Rosjanach! Nieuchwytny "Duch Kijowa". Zestrzelił kilka samolotów wojskowych wroga?

Trudno zweryfikować, czy naprawdę istnieje... Pewne jest, iż heroizm pilota myśliwca MiG-29 zapisał się już złotymi zgłoskami w sercach Ukraińców, wciąż podnosi morale narodu i umacnia hart ducha walczących. Jego sława sięga rangą miejskiej legendy. Na ile realne są bohaterskie działania "Ducha Kijowa" na stołecznym niebie?

Nie tylko miejska legenda?

Pozornie prawdopodobna informacja o „Duchu Kijowa” jest rozpowszechniana w mediach i w Internecie. Historia ta budzi wielkie emocje, gdyż chodzi o niesłychany akt bohaterstwa, jakim rzekomo wykazał się ukraiński pilot myśliwca MiG-29, do którego przylgnęło miano „Ducha Kijowa”. Miał on zastrzelić – 24 lutego 2022 roku – ponad pięć rosyjskich odrzutowców podczas inwazji Rosji na Ukrainę. Ogłoszono go „Pierwszym asem myśliwskim w Europie od czasów II wojny światowej”.

Fikcja miesza się z faktami

Podobno do mediów społecznościowych trafiło nagranie myśliwca MiG-29, który miał zestrzelić kilka rosyjskich samolotów wroga, w ten sposób pilot maszyny szybko zdobył popularność. Jednakże ukraińska armia nie potwierdziła żadnych informacji na ten temat. Rosyjskimi samolotami, jakie miały zostać zestrzelone przez myśliwiec MiG-29 są:

  • dwa Su-35 Flanker,
  • Su-27 Flanker,
  • MiG-29 Fulcrum,
  • dwa Su-25 Frogfoots.

Zestrzelenie rosyjskiego samolotu w centrum stolicy, to „Duch Kijowa”? 

Ponadto, chodzą słuch wśród cywilów ukraińskich, iż w piątek (25 lutego 2022 roku) zestrzelenie rosyjskiego samolotu w centrum Kijowa było dziełem „Ducha Kijowa”. Wrogi samolot przelatywał nad stolicą Ukrainy w godzinach porannych. Maszyna uderzyła w budynek mieszkalny, co wywołało pożar. Mowa o pięciopiętrowym budynku, w który uderzył spadający samolot. Nie wiadomo, czy była to maszyna załogowa. Zanim zestrzelono samolot, dało się słyszeć serię eksplozji. O całej akcji sił powietrznych oficjalnie poinformował Anton Hereszenko – doradca spraw wewnętrznych Ukrainy. Nie ustalono, czy faktycznie była to sprawka ukraińskiego myśliwca MiG-29, czyli „Ducha Kijowa”.   

Agresja Rosji na Ukrainę trwa! 

24 lutego (czwartek w zeszłym tygodniu), w godzinach porannych prezydent Rosji, Władimir Putin dokonał ataku na Ukrainę. Rozpoczął zbrojną agresję z trzech stron państwa. Wszczął wojnę totalną licznymi bombardowaniami i atakami, nie tylko na ukraińskie wojsko, ale również na ludność cywilną. Wielu Ukraińców nadal ucieka do Polski i krajów europejskich. Przywódcy największych państw jednoczą się, by zapobiec dalszemu rozlewowi krwi i uchronić Ukrainę przed imperialnymi zapędami Putina. Zacięta i bohaterska batalia Ukraińców w obronie ojczyny wciąż trwa! 

Czytaj też:

Rosyjski samolot pojawił się na polskim niebie. Co się stało?
Rosyjski samolot Ił-76 przeleciał we wtorkowy poranek nad polskim niebem. Wielu internautów zaniepokoił widok maszyny na radarze, ponieważ Rosja ma zakaz lotów po naszym niebie. Co się stało?

Oceń ten artykuł 0 1