Była żona Krzysztofa Ibisza pojawiła się na jego ślubie! Anna Zejdler zdradza, jak bawiła się na weselu

Krzysztof Ibisz zaskoczył pod koniec ubiegłego tygodnia cały Internet! Gwiazdor Polsatu w piątek po raz trzeci stanął przed ołtarzem i wziął ślub z gwiazdą programu "Top Model" - Joanną Kudzbalską. Na ślubie pojawiła się także pierwsza żona Krzysztofa Ibisza, Anna Zejdler. Była żona prezentera po całej ceremonii ślubnej dodała od siebie krótki komentarz na Instagramie. "Życzę, żeby im się udało" - powiedziała.

Krzysztof Ibisz i Joanna Kudzbalska już po ślubie!

Tej informacji nie spodziewał się naprawdę nikt! Pod koniec ubiegłego tygodnia Krzysztof Ibisz zamieścił na Instagramie uroczy kadr… ze ślubu! Okazało się, że 56-letni prezenter telewizyjny ożenił się z Joanną Kudzbalską! Co ciekawe, cała ceremonia ślubna była ukrywana w ścisłej tajemnicy aż do momentu wypowiedzenia przez parę młodą sakramentalnego „tak” i symbolicznego założenia obrączek na palce. Jak możemy się dowiedzieć z Instagrama, Joanna przyjęła także nazwisko po swoim mężu.

Szczęśliwi razem! Krzysztof Ibisz i Joanna Ibisz

– ogłosiła para tuż po ślubie.

Krzysztof Ibisz stanął na ślubnym kobiercu po raz trzeci. Jego małżonka, Joanna Kudzbalska, jest dobrze znana widzom „Top Model”. Żona gwiazdora Polsatu wzięła bowiem udział w drugiej edycji popularnego show TVN i odpadła z programu tuż przed finałem. Obecnie 29-latka realizuje dwie swoje pasje: aktywnie działa w modelingu oraz pracuje jako lekarka w jednej z warszawskich klinik.

Pierwsza żona Krzysztofa Ibisza skomentowała ślub

Krzysztof Ibisz zaprosił na ślub swoją pierwszą żonę, Annę Zejdler. Dziennikarze pobrali się w 1998 roku. Niestety, ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu i para rozwiodła się 6 lat później. Pomimo głośnego rozwodu byli małżonkowie wciąż pozostają ze sobą w przyjacielskich relacjach, a łączy ich także już dorosły dziś syn, Maksymilian.

Nic więc dziwnego, że Krzysztof Ibisz zaprosił swoją byłą żonę na ślub, a ta przyjęła jego zaproszenie. Anna Zejdler pojawiła się na ceremonii ślubnej byłego męża i… świetnie bawiła się na weselu! Dziennikarka zrelacjonowała wszystko na Instagramie, dodając od siebie kilka ujęć z eleganckiej sali weselnej.

Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, świetnie się bawiłam na ślubie i weselu mojego byłego męża. Można? Chyba tak…

- zaczęła.

Anna Zejdler zaznaczyła, że pomimo obficie komentowanego w mediach rozwodu z gwiazdorem Polsatu w 2004 roku nigdy nie zależało jej na zburzeniu dobrych relacji z byłym mężem. Dziennikarka nie chciała także odczuwać negatywnych emocji w przypadku rozstania.

Chociaż w każde rozstanie wpisane jest rozczarowanie i żal, nigdy nie pozwoliłam na to, by negatywne emocje zakłóciły mój wewnętrzny spokój albo zbudowały między nami mur…

- wyznała.

Anna Zejdler podkreśliła, że mimo wielu różnic pomiędzy nią a Ibiszem, wciąż łączą ich wspólnie przeżyte chwile oraz dorosły dziś syn Maksymilian.

Różnimy się bardzo, ale łączy nas przeszłość i to, co najważniejsze: Maks. Mój ukochany syn jest także synem Krzysztofa. Ten jeden fakt zmienia wszystko. Niesie ze sobą wybaczenie i zrozumienie. A nawet radość z sukcesów…

- napisała.

"Życzę, żeby im się udało"

Anna Zejdler odpowiedziała także na pytania fanów dotyczące trzeciego ślubu Krzysztofa Ibisza. Dziennikarka jasno powiedziała, że cieszy się, że jej były mąż odnalazł prawdziwe szczęście u boku Joanny Kudzbalskiej.

Tak, cieszę się, że Ibisz jest szczęśliwy!

– powiedziała.

Nie zabrakło również życzeń szczęścia dla świeżo upieczonych małżonków! Anna Zejdler w swoim instagramowym poście życzy bowiem samych pozytywnych chwil Krzysztofowi Ibiszowi i Joannie Kudzbalskiej na nowej drodze życia!

Z całego serca życzę Krzysztofowi i Asi, żeby im się udało! Żeby nic nie zakłóciło ich miłości - ani czas, ani codzienność, ani inni ludzie…

- zakończyła.

Życiowe zmiany u Krzysztofa Ibisza. Prezenter po raz trzeci wziął ślub! Reakcja Michała Wiśniewskiego to hit
Krzysztof Ibisz nie jest już do wzięcia! Popularny prezenter 13 sierpnia zdradził, że ponownie wstąpił w związek małżeński. Życiowe zmiany Ibisza skomentował m.in. Michał...

Oceń ten artykuł 0 0