Chińscy naukowcy twierdzą, że grupa krwi ma wpływ na ryzyko zarażenia koronawirusem

Grupa naukowców z Chin wskazuje, że nasza krew ma ogromne znaczenie przy leczeniu choroby Covid-19 - tak podaje dziennikarz RMF24.pl Michał Zieliński. Jednak na razie są to wstępne wyniki badań bez potwierdzenia. Póki co nie powinny stanowić rekomendacji dla szpitali. Wskazują jednak na korelację między grupą krwi a ryzykiem zarażenia. Zapoznaj się ze wstępnymi wynikami badań naukowców i sprawdź, czy twoja grupa krwi znajduje się w grupie zwiększonego ryzyka.

Badania naukowców

Próbie poddano próbie ponad 2100 pacjentów z kilku szpitali w Wuhan i Shenzen. Okazało się, że liczba pacjentów z poszczególnymi grupami nie oddawała ogólnego rozkładu grup krwi wśród miejscowej ludności.

Innymi słowy ludzie z grupą krwi:

  • A chorowali sporo częściej
  • AB częściej,
  • B nieznacznie częściej niż przeciętna.
  • O chorowali rzadziej, co wskazuje, że są odporniejsi na zarażenie.

Ludzie z grupą krwi A być może potrzebują szczególnie wzmocnionej ochrony w celu zmniejszenia niebezpieczeństwa infekcji - piszą badacze. Pacjenci z grupą krwi A mogą potrzebować też pilniejszej opieki i silniejszej terapii - twierdzą naukowcy.

Wyliczenia chińskich naukowców nie wykryły natomiast związku między płcią oraz wiekiem, a ryzykiem zarażenia.

Korona wirus. Wszystko co powinieneś o nim wiedzieć!

Świat mierzy się z nowym zagrożeniem: pochodzącym z Chin koronawirusem, wywołującym COVID-19– ostrą chorobę zakaźną układu oddechowego wywołaną zakażeniem wirusem SARS-CoV-2.

„Co” w nazwie oznacza koronę, „vi” - wirus, a „d” - disease (ang. choroba). Liczba 19 wskazuje rok jej pojawienia się - 2019.

Ten nowy wirus pojawił się prawdopodobnie pod koniec 2019 roku na targu owoców morza w mieście Wuhan. W ciągu pierwszego miesiąca zabił w Chinach ponad 100 ludzi. Zaraziło się nim w tym czasie ponad 4 tysiące ludzi w Państwie Środka, przypadki zarażenia zarejestrowano również w kilkunastu innych krajach, w tym we Francji i w Niemczech oraz we Włoszech. Wirus rozprzestrzenia się szybciej niż SARS.

Koronawirus z Wuhanu wywołuje zapalenie płuc. Początkowe objawy zakażenia nim to gorączka i suchy kaszel, po tygodniu mogą pojawić się zaburzenia układu oddechowego, wymagające leczenia szpitalnego.

Nie istnieje jeszcze szczepionka ani żadne lekarstwo bezpośrednio wycelowane w wirusa.

Szczepionka na koronawirusa

Chińskie władze zezwoliły naukowcom na rozpoczęcie testów eksperymentalnej szczepionki przeciwko nowemu koronawirusowi na ludziach - poinformował partyjny dziennik "Renmin Ribao". Na świecie zmarło już ponad 7 tys. zakażonych koronawirusem osób.

Badacze z chińskiej Akademii Wojskowych Nauk Medycznych, związanej z Armią Ludowo-Wyzwoleńczą, otrzymali zezwolenie na rozpoczęcie pierwszego etapu prób klinicznych potencjalnej szczepionki w tym tygodniu - przekazał dziennik.

Według informacji z bazy danych dotyczących chińskich badań klinicznych pierwsza faza testu ma sprawdzić, czy eksperymentalna szczepionka jest bezpieczna dla ludzi. Przewidziano nabór 108 zdrowych osób do udziału w badaniu między 16 marca a 31 grudnia.

Badanie przeprowadzi Akademia Wojskowych Nauk Medycznych i notowana w Hongkongu firma biotechnologiczna CanSino Biologics.

Amerykańscy naukowcy poinformowali w poniedziałek, że rozpoczęły się testy kliniczne potencjalnej szczepionki opracowanej przez Narodowy Instytut Alergii i Chorób Zakaźnych oraz firmę Moderna.

Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oceniali, że w pełni przetestowana i zaaprobowana do użycia szczepionka raczej nie pojawi się na rynku przed połową przyszłego roku.

Źródło: Monika Turek/RMF FM

Ekspert radzi, jak chronić się przed koronawirusem. Zwraca uwagę na rolę wody
Dr Gordan Lauc, ekspert w dziedzinie glikanów, radzi, jak przetrwać pandemię COVID-19. Naukowiec zwraca uwagę na to, jak ważne jest dbanie o odpowiednią wilgotność powietrza...

"Big Brother". Uczestnicy zamknięci w domu Wielkiego Brata nie wiedzą o pandemii koronawirusa
Odcięci od świata uczestnicy programu "Big Brother" nie mają pojęcia o pandemii koronawirusa. Kiedy wchodzili do domu Wielkiego Brata na początku lutego, nawet w Chinach nie było...

Oceń ten artykuł 0 0