Co łączy Kingę Dudę i Macieja Musiała? Nie ma już wątpliwości. Aktor wyjawił całą prawdę

Przed paroma laty media zaczęły rozgrzewać domysły na temat relacji łączącej Kingę Dudę i Macieja Musiała. Teraz aktor w końcu odniósł się do plotek. Nie pozostawił wątpliwości, co jest pomiędzy nim a córką Andrzeja Dudy.

Co łączy Kingę Dudę i Macieja Musiała?

Kilka lat temu media elektryzowały wieści o Macieju Musiale, ówczesnym gwiazdorze serialu „Rodzinka.pl”, oraz Kindze Dudzie, córce Agaty Kornhauser-Dudy i Andrzeja Dudy. Portale plotkarskie i internauci długo spekulowali na temat charakteru łączącej ich relacji. Zaczęło się w 2016 roku, kiedy sieć obiegły wspólne zdjęcia wspomnianej pary. Potem co jakiś czas temat powracał. Raz pisano, że Musiał postanowił przeprowadzić się dla córki prezydenta do Krakowa, raz – że stęskniony poleciał za nią do Londynu.

Maciej Musiał o znajomości z Kingą Dudą

Kiedy temat dość mocno już przycichł, Maciej Musiał niespodziewanie zdecydował się zabrać głos w sprawie dawnych pogłosek dotyczących jego znajomości z Kingą. 28-letni obecnie aktor udzielił wywiadu Weronice Sowie, czyli popularnej Wersow i odpowiedział wprost na pytanie o „związek z córką Andrzeja Dudy”. Jak się okazuje, wszystko zaczęło się w dzień wyborów prezydenckich.

Wszystko się zaczęło od tego, że w wieczór wyborczy, kiedy Andrzej Duda wygrał wybory, zobaczyłem informację, że ma córkę w moim wieku. Stwierdziłem, że zaczepię ją na Facebooku. Ona mnie nie odczepiała, ale po jakimś czasie chyba to zrobiła. Takie głupotki

– wyznał w rozmowie z youtuberką.

W końcu Musiałowi i Dudzie udało się spotkać na imprezie zorganizowanej przez ich wspólnego znajomego. Postanowili wyjść razem do jednego z nadwiślańskich barów. Wtedy on „uratował jej życie”.

Okazało się, że mieliśmy wspólnego kolegę, który robił imprezę. Ona przyszła i tam się poznaliśmy. Trochę porozmawialiśmy i była później taka sytuacja, że poszliśmy nad Wisłę do baru i dwóch pijanych gości szło przed nami. Jeden drugiego popchnął i leciał na nią. Zasłoniłem ją, odbiłem tego gościa i powiedziałem jej: „właśnie uratowałem ci życie”. Podziękowała

– powiedział Wersow.

Musiał wyjawił ponadto, że jego znajomość z Kingą nie mogła rozwinąć się przede wszystkim z powodu nadmiernego zainteresowania ze strony mediów.

Tamtego wieczoru obiecała, że mnie oprowadzi po Pałacu Prezydenckim. Spotkaliśmy się, pokazała mi pałac i zrobili nam zdjęcia. To one później sprawiły, że została do tego dopisana cała historia. Zdarzało nam się wymieniać SMS-y, ale jak poznajesz kogoś i zaczynają ci robić zdjęcia, to wybija cię to ze strefy komfortu

– podsumował.

Oceń ten artykuł 50 69

Ogólna ocena Co łączy Kingę Dudę i Macieja Musiała? Nie ma już wątpliwości. Aktor wyjawił całą prawdę to: 42% / 100%, uzyskana z: 119 głosów.