Daniel Martyniuk znów zaskakuje! Idzie w ślady ojca i zostaje wokalistą. Jest już zapowiedź pierwszego singla [WIDEO]

Syn Zenona Martyniuka nie przestaje szokować. Nie dość, że kilka dni temu wszczął awanturę w luksusowym hotelu w Zakopanem, to teraz ogłosił, że zaczyna nowe życie jako... muzyk. Daniel idzie w ślady ojca i zapowiada pierwszy singiel.

Daniel Martyniuk – awantura w sylwestra

W mediach cały czas głośno jest o synu Zenona Martyniuka – Danielu. W sylwestrową noc mężczyzna wywołał awanturę w hotelu, w którym się zatrzymał. W trakcie zamieszania miał wątpliwie zachowywać się w stosunku do swojej żony Faustyny. Doszło do interwencji policji, a Daniel został wyprowadzony z budynku przez policjantów. Nikt nie zdecydował się wnieść oskarżeń przeciwko Martyniukowi – Super Express poinformował, że mężczyzna otrzymał tylko mandat w wysokości 500 złotych za zakłócanie porządku publicznego. 

Daniel Martyniuk – nowa kariera

Zamieszanie wokół Daniela nie ma końca. I nie chodzi tutaj tylko o kolejne informacje, które pojawiają się w związku z awanturą w Zakopanem, ale o następne ruchy głównego zainteresowanego. Na Instagramie mężczyzny pojawił się post, gdzie Martyniuk ogłosił, że idzie w ślady ojca i zostaje piosenkarzem. Filmy, które opublikowano na jego profilu, prezentują mężczyznę w towarzystwie niejakiego Marcina Kiljana, który został menagerem Daniela. Jak się okazuje, syn Zenona szykuje płytę.

Hej, witamy was wszystkich z Nowego Dworu Mazowieckiego. […] Daniel Martyniuk podjął decyzję, że chce być wokalistą. I to jest petarda. Ten człowiek postanowił… zacząć karierę i to wokalisty! Nagrywa dziś pierwszą piosenkę. Poznałem go ze trzy miesiące temu i w życiu nie myślałem, że ma taki kawał wokalu. Mamy plan pokazać muzę, która was zaskoczy. Lecimy na Maltę nagrać pierwszy teledysk, który będzie zapowiedzią całej płyty. Która w 2024 roku będzie już hulać na polskim rynku

– zaczął menager.

Miło mi było cię poznać te trzy miesiące temu. Nigdy się nie spodziewałem, że będziemy razem pracowali, a poznaliśmy się przypadkowo na planie teledysku mojego taty. Zaczęliśmy rozmawiać i po pewnym czasie zaczęliśmy myśleć o wspólnym projekcie. Dzisiaj ten projekt rozpoczyna się, bo nagraliśmy dopiero pierwszą piosenkę, ale na pewno niedługo ujrzycie i usłyszycie rezultaty. Lecimy na Maltę, uciekamy z zimnej Polski, obserwujcie nas na Instagramie, na czymkolwiek. Na pewno będzie o nas głośno

– kontynuował Daniel.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Daniel Martyniuk (@danielmartyniuk89)

Daniel pochwalił się też fragmentami nadchodzącego utworu.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Daniel Martyniuk (@danielmartyniuk89)

W serwisie YouTube natomiast jest już dostępny zwiastun klipu, w którym pojawia się też Faustyna. Teledysk był nagrywany m.in. na Malcie.

Oceń ten artykuł 0 2