Do czego służy szafa płaczu?

Nowe pomieszczenie zainstalowane na jednej z amerykańskich uczelni ma służyć za przestrzeń, w której każdy będzie mógł się przez chwilę odstresować. Czy nie przydałoby się coś takiego w większej ilości miejsc, gdzie przebywamy?

Na poczcie, w kolejce do lekarza, w urzędzie, a przede wszystkim w pracy... Jest tyle miejsc, gdzie doznajemy bardzo silnych bodźców i stresu, Szafa Płaczu z pewnością przydałaby się również tam! 

Chociaż na razie istnieje tylko w jednym miejscu na świecie - na amerykańskim uniwerystecie w Utah. To tam urządzono specjalny pokój, który został obity miękkim i ciemnym materiałem. W środku jest mnóstwo poduszek i pluszaków. Cała "kabina" jest wygłuszona i nazywana jest szafą płaczu. Jeśli czujesz się źle, możesz tam poleżeć, odpocząć, odstresować się lub nawet się wypłakać w samotności. 

Uważacie, że to potrzebne? Może naprawdę powinniśmy rozważyć wprowadzenie takiego miejsca w przestrzenie, z których korzystamy na co dzień. W końcu bezradność i złość to rzecz, które trudno odreagować.

Oceń ten artykuł 0 0