Dostali walentynkowe kartki od... zakładu pogrzebowego. Bliscy seniorów są wściekli

W dniu, który miał obfitować w serdeczne życzenia i miłość, mieszkańcy domu opieki doświadczyli czegoś zupełnie innego. Zamiast tradycyjnych prezentów od bliskich, seniorzy otrzymali kartki od lokalnego zakładu pogrzebowego. Ich bliscy są oburzeni zachowaniem firmy.

zdjęcie ilustracyjne, fot. Shutterstock/Ground Picture
zdjęcie ilustracyjne, fot. Shutterstock/Ground Picture

Jak donosi "The Sun", mieszkańcy domu opieki Whitegates Care Centre w Laleham otrzymali laurki ozdobione czerwonym sercem i różową kokardą. Na pierwszy rzut oka kartki nie różniły się od tych, które otrzymali od swoich bliskich. Jednak ich zawartość szybko zmieniła radosne oczekiwanie w zdumienie i rozczarowanie. "Wysłane z miłością od T.H. Sanders & Sons" – brzmiała wiadomość, która zamiast serdecznych życzeń, niosła pewną informację od nadawcy kartek – lokalnego zakładu pogrzebowego.

Bliscy seniorów wściekli się na akcję zakładu pogrzebowego

Rodziny mieszkańców nie kryły oburzenia, nazywając całą akcję nieczułym sposobem na przyciągnięcie nowych klientów. Wiele z tych osób jest w podeszłym wieku, a ich kondycja psychiczna nie pozwala na łatwe rozróżnienie, co jest prawdziwym gestem serdeczności, a co niefortunnym marketingiem.

To obrzydliwe, że zakład pogrzebowy próbuje zdobywać nowych klientów, celując we wrażliwych starszych ludzi

– mówi zbulwersowany syn jednej z mieszkanek.

Dom opieki broni się, twierdząc, że zarówno mieszkańcy, jak i personel cenią sobie wsparcie i zaangażowanie lokalnej społeczności, w tym także T.H. Sanders. Z kolei przedstawiciele zakładu pogrzebowego wyrazili ubolewanie, jeśli ich akcja przyniosła niezamierzone przykrości.

Ten nietypowy gest, choć miał być wyrazem troski o starszych mieszkańców lokalnej społeczności, zamiast uśmiechu przyniósł rozczarowanie i pytania o granice w marketingu. Czy walentynkowa niespodzianka od zakładu pogrzebowego to krok za daleko, czy może niezrozumiane dobrodziejstwo? Dyskusja na ten temat z pewnością nie ucichnie szybko, a mieszkańcy Whitegates Care Centre będą jeszcze długo pamiętać ten walentynkowy dzień.

Ucieczka przed pracą i rodzicami? Oto youtube’owy lifehack, o którym wszyscy mówią!
W czasach, gdy praca zdalna stała się dla wielu codziennością, ludzie zaczęli szukać kreatywnych metod na "odpoczynek" od obowiązków. Ostatni hit? Udawanie uczestnictwa w spotkaniach online przy użyciu nagrań z YouTube.

Oceń ten artykuł 0 0