"Down the road". Przemek Kossakowski rozmawia z uczestnikami. Czy osoby z zespołem Downa powinny mieć dzieci?

W czwartym odcinku trzeciego sezonu ekipa podróżników ruszyła w dalszą drogę. Wybucha konflikt. Uczestnicy kłócą się o prawo do małżeństwa i zakładanie rodziny.

Sesja jak z filmu

Przemek Kossakowski chce, by uczestnicy dobrze wspominali pobyt w Stambule. Grupa rusza na sesję zdjęciową. Widzowie dowiadują się, że Daria uwielbia modę, nie potrafi znaleźć ubrania dla siebie. Na prywatnej sesji dziewczyna chce wypaść idealnie. 

Ubieram się, maluję się i dopiero wychodzę na miasto spotkać się z ludźmi.

- mówi Daria.

Daria została prawdziwą gwiazdą sesji zdjęciowej:

Czułam się świetnie, czułam się piękna.

Prawo do miłości

Ten odcinek obfitował w wiele trudnych tematów od rozmów o śmierci po zakładanie rodziny. Jeden z uczestników, Paweł opowiada o swoich marzeniach:

Miłość, praca, rodzina – chce się zakochać.

Uczestnicy uważają, że powinno zostać zniesione prawo, które zabrania im wzięcia ślubu. Daria wypowiada się w tej kwestii dość kategorycznie:

Wiem, o co ci chodzi, ale ty nie będziesz miała dzieci.

Najbardziej przeżywa to Agnieszka, Tomek ją próbuje pocieszyć, Agnieszka nie chce, by Daria angażowała się w jej związek:

Przyjaciółki są od tego, żeby doradzić normalnie po przyjacielsku. A nie żeby ktoś na przykład mi mówił, co mam robić w związku.

Ahoj przygodo

Atmosfera zaczęła się poprawiać, przyszedł czas na morski chrzest. Uczestnicy wsiadają na statek. Na kolacji powraca trudny temat. Czy osoby z zespołem Downa mogą mieć dzieci? Agnieszka i Tomek chcieliby, mieć rodzinę i potomstwo. Jeden z uczestników "przejął" kapcie Przemka Kossakowskiego. Powoduje to kilka zabawnych sytuacji. Jak zwykle możemy liczyć na ciekawe komentarze Darii, dowiadujemy się, czym grozi pożyczanie cudzych butów:

Są takie choroby nóg, jak grzybica.

Romantyczny nastrój prysnął. Grupa ma nadzieję, że Przemek, który musiał zrezygnować z podróży, szybko powróci do zdrowia.

 

Oceń ten artykuł 0 0