Dramatyczny finał kłótni. Mężczyzna podpalił przyczepę kempingową, w której była 33-latka

Skandaliczna sytuacja w Olsztynie. Mężczyzna po kłótni z 33-latka podpalił przyczepę, w której była jego koleżanka. Kobietę z płonącego pojazdu cudem uratowali świadkowie zdarzenia. 50-latek został zatrzymany, a prokurator przedstawił mu zarzut usiłowania zabójstwa. Mężczyźnie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Pokłócił się z koleżanką i podpalił przyczepę

Dramatyczny finał kłótni pomiędzy 50-latkiem a 33-latką, która omal nie doprowadziła do tragedii. W czwartek 5 sierpnia mężczyzna poważnie pokłócił się z kobietą. Jednak nikt nie był w stanie przewidzieć, do czego może się posunąć mieszkaniec Olsztyna. 50-latek chwilę po awanturze podpalił przyczepę kempingową, w której przebywała jego 33-letnia koleżanka. Mało tego, mężczyzna miał świadomość, że kobieta znajduje się w przyczepie. Na dodatek podpalił pojazd od strony drzwi, odcinając tym samym swojej koleżance jedyną drogę ucieczki ze śmiertelnej pułapki.

Ogień w ułamku sekundy ogarnął całą przyczepę kempingową, co natychmiast zauważyli okoliczni przechodnie. Świadkowie tego dramatycznego zdarzenia natychmiast ruszyli na pomoc 33-latce, która znalazła się w śmiertelnym zagrożeniu. Na szczęście udało im się wywarzyć drzwi i wyciągnąć z płonącej przyczepy kempingowej przerażoną kobietę. Z kolei druga grupa świadków zdarzenia zajęła się poszukiwaniem mężczyzny podejrzanego o podpalenie. Udało się im się namierzyć 50-latka i zatrzymać go na pobliskim przystanku autobusowym aż do przyjazdu radiowozu.

Mężczyźnie grozi nawet dożywocie

W wyniku podpalenia doszczętnie spłonęła cała przyczepa kempingowa. Powstały w ten sposób pożar uszkodził także elewację sąsiedniego budynku, w którym przebywało kilkanaście osób. Na miejscu zdarzenia, przy ul. Poprzecznej w Olsztynie, natychmiast pojawiły się służby. Straż pożarna ugasiła wzniecony pożar, a pogotowie ratunkowe udzieliło pomocy i wsparcia przerażonej kobiecie, która cudem uniknęła śmierci w płomieniach. Na miejscu zdarzenia pracowali również śledczy z zakresu pożarnictwa oraz kryminalistyki, którzy zbierali materiały dowodowe oraz wyjaśniali przyczyny tego zajścia.

W tym samym czasie, dzięki szybkiej reakcji świadków podpalenia, olsztyńscy mundurowi aresztowali 50-latka odpowiedzialnego za to przestępstwo. Mężczyzna został doprowadzony przed oblicze prokuratora, który postawił mu zarzut usiłowania zabójstwa. 50-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Sąd na wniosek prokuratury tymczasowo aresztował mężczyznę na okres trzech miesięcy. 50-latkowi za popełnione przestępstwo grozi kara od 8 do 25 lat pozbawienia wolności lub nawet dożywotnie więzienie.

Czytaj także:

Podpalił dom, a następnie przyglądał się akcji i zadawał pytania ratownikom. Policja znalazła podpalacza wśród świadków
Nietypowa interwencja policjantów w Zalesiu Górnym w województwie mazowieckim. Mężczyzna podpalił dom letniskowy, a następnie obserwował wzniecony przez siebie pożar. Gdy na miejscu pojawili się...

Kompletnie pijana matka przewoziła dzieci w samochodzie. Na pasach potrąciła nastolatkę
Szokująca interwencja policjantów z Tomaszowa Mazowieckiego. Matka pod wpływem alkoholu przewoziła w aucie swoje kilkuletnie córki. Niestety, podczas jazdy doszło do groźnego wypadku: 38-latka...

Nietrzeźwy przyjechał pomóc pijanemu szwagrowi. Auto przeparkowała jego żona, która miała 1,5 promila
Do dość niecodziennej sytuacji doszło kilka dni temu w Lubinie. Tamtejsi policjanci dostali zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego mężczyzny, który wjechał w zaparkowaną przyczepkę. Z...

Oceń ten artykuł 0 0