Ekstrawaganckie uczesanie tu przeszłość. Wiśniewski zaskoczył nową fryzurą [FOTO]

Michał Wiśniewski od dłuższego czasu pozostawał wierny szalonemu, ognistoczerwonemu oczywiście irokezowi. Po dawnej fryzurze nie ma już śladu. Najnowsze zdjęcie 51-letniego muzyka wywołało niemałe poruszenie również z innego powodu.

Michał Wiśniewski przeżywa trudne chwile

Pod koniec października Michał Wiśniewski usłyszał nieprawomocny wyrok w sprawie, w której był oskarżony o zaciągnięcie 2,8 mln zł pożyczki w SKOK-u Wołomin na podstawie nieprawdziwych danych o swoich dochodach. Lider zespołu Ich Troje został skazany na 1,5 roku pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 80 tysięcy złotych. Wkrótce zabrał głos i wydał oświadczenie, w którym odniósł się do sprawy. Zarówno w pierwszym oficjalnym komunikacie, jak i w kolejnych, wielokrotnie powtarzał, że „czuje się niewinny”. Zapowiedział apelację i dalszą walkę w sądzie.

Wiśniewski przechodzi przez trudny okres, o czym otwarcie mówił w zamieszczanych w poprzednich tygodniach w mediach społecznościowych wpisach. Jakby tego było mało, w sieci od pewnego czasu spekuluje się na temat jego rozstania z żoną. Mimo że Pola osobiście zaprzeczała tym rewelacjom, po ostatnich wydarzeniach plotki tylko przybrały na sile.

Michał Wiśniewski pokazał się odmieniony

Najnowsza aktywność Michała Wiśniewskiego na Instagramie zdaje się nie pozostawiać wątpliwości, co dzieje się w jego małżeństwie. Niedawno czerwonowłosy piosenkarz zdradził fanom, że wybrał się z rodziną w zagraniczną podróż. Teraz na jego profilu pojawiło się nowe zdjęcie, na którym żona czule go obejmuje, szeroko się uśmiechając. Przy okazji 51-latek zaprezentował nową fryzurę. Szalony irokez poszedł w odstawkę, na głowie lidera Ich Troje zagościło natomiast zdecydowanie grzeczniejsze uczesanie.

Nasz czas

– podpisał wspomnianą fotografię.

Dodajmy, że jakiś czas temu Pola podczas zorganizowanego na Instagramie Q&A została zapytana o to, czy „boi się, że Michał będzie musiał odpokutować”. W odpowiedzi postawiła sprawę jasno, potwierdzając swoje stanowisko.

Odpokutować? Niby za co? W art. 42 ust. 3 stwierdza się, że „każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie potwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu'”. Wyrok mojego męża jest nieprawomocny. Nikt prócz tych, których sprawa dotyczy, nie ma wystarczającej wiedzy (...), więc proszę powstrzymać się od wyciągania pochopnych wniosków 

– oświadczyła kategorycznie.

We wspomnianym Q&A udział zdecydował się wziąć także sam Michał. Publicznie zwrócił się do żony: „wierzysz we mnie, ufasz mi?”. Ta odpisała krótko, ale jakże wymownie: „zawsze”.

Oceń ten artykuł 0 3