Eurowizja 2019. Wiśniewski ostro komentuje występ Madonny. "Nie wygrałaby"

Michał Wiśniewski, który dwa razy brał udział w konkursie Eurowizji, został ostatnio zaproszony do studia programu „Pytanie na Śniadanie”. Tam, razem z prowadzącymi i Markiem Sierocki tematem rozmowy było podsumowanie występów wokalistów. Lider zespołu Ich Troje w pewnej chwili mocno skrytykował pokaz ikony muzyki pop - Madonny. Dlaczego?

Michał Wiśniewski krytykuje Madonnę 

Gościnny występ Madonny w finale Eurowizji 2019 w Tel Awiwie jest głośno komentowany przez media na całym świecie. Jedni komplementują odważny i polityczny występ wokalistki, inni skupiają się przede wszystkim na wokalnym poziomie tego pokazu. Część krytyków sugerowało nawet, by ikona pop zastanowiła się nad lekcjami śpiewu.

Mimo osobistej sympatii, do grupy osób ostro komentujących występ Madonny dołączył się również Michał Wiśniewski. Wokalista, który miał okazje dwa razy zaproponować eurowizyjnym widzom swoje show, stwierdził z żalem, że artystka nazbyt się nie popisała. Widzowie z ogromnym entuzjazmem powitali na scenie ikonę muzyki pop, która- niestety - wiele osób rozczarowała. Zdaniem lidera Ich Troje, gdyby brała udział w konkursie, dostałaby za swój pokaz 0 punktów…

(…) Madonna, gdyby była uczestnikiem Eurowizji, z całym szacunkiem dla mojej ukochanej artystki, dostałaby tylko pięciu tancerzy, a jakby wzięła tego wokalistę to jeszcze tylko czterech i nie pokazałby tego, co pokazała. I wyszłoby tak – Wiśniewski ułożył w tym momencie palce u dłoni w kształt zera – Wczoraj na pewno przegrałaby tę Eurowizję.

Michał Wiśniewski na Eurowizji

Wokalista Ich Troje chwalił natomiast w programie "Pytanie na Śniadanie" nasze reprezentantki. Wiśniewski kilkukrotnie zwracał uwagę na to, że Tulia godnie reprezentowała nasz kraj i możemy być dumni z dziewczyn.

Przypomnijmy, w 2003 roku Ich Troje razem z Michałem Wiśniewskim wystapili na konkursie Eurowizji. Ich występ spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem publiczności. Polscy muzycy z piosenką "Keine Grenzen" uplasowali się na 7. miejscu.

 

Oceń ten artykuł 0 0