Ewa Mrozowska z "Gogglebox" pokazała twarz syna. Uroczy kadr z Leonem zachwycił interanutów

„Gogglebox. Przed telewizorem”. Ewa Mrozowska odsłoniła twarz synka

Oglądacie program pt.: „Gogglebox. Przed telewizorem”? Jeżeli tak, to z pewnością doskonale wiecie, że jedna z jego uczestniczek – Ewa Mrozowska – niedawno po raz pierwszy została mamą! Mały Leon przyszedł na świat pod koniec zeszłego roku, przynosząc swoim rodzicom wiele radości. Nic więc dziwnego, że ogromem szczęścia płynącym z tego faktu młoda mama podzieliła się także z internautami obserwującymi jej profile w sieci. Od tamtej pory do jej instagramowej galerii od czasu do czasu trafiają urocze, rodzinne kadry Ewy z synkiem, jednak – przynajmniej do tej pory – starała się nie odsłaniać jego twarzy. W ostatnich dniach Mrozowska zdecydowała się  jednak pokazać pociechę w całości, co nie umknęło uwadze czujnych internautów.

„Piękniejszego zdjęcia chyba dziś już nigdzie nie zobaczę”

W opisie pod rozczulającym kadrem Ewy Mrozowskiej trzymającej na rękach małego Leona uczestniczka przyznała wprost, że nieco zmodyfikowała swoje plany dotyczące pokazywania synka w mediach społecznościowych:

„Mój najukochańszy; nie mam w planach pokazywać za dużo Leonka, niech ma chłopak trochę prywatności! Ale czasem muszę się nim pochwalić , dla mnie jest najcudowniejszy na świecie”

– czytamy pod wspomnianym zdjęciem, które zebrało mnóstwo pozytywnych komentarzy:

„Cudowne zdjęcie! Nie mogę się na patrzeć”

„Ile tu miłości”

„Wypisz, wymaluj mamusia. Słodziak”

„Piękniejszego zdjęcia chyba dziś już nigdzie nie zobaczę”

„Jaki buziaczek mały; śliczny i jaki podobny do Mamusi”

Ewa Mrozowska jest jedną z uczestniczek programu TTV pt.: „Gogglebox. Przed telewizorem”. W telewizyjnym show kobieta występuje w parze z Sylwią Bombą, z którą się przyjaźni. A wy którego uczestnika lubicie najbardziej?

Sylwia z "Gogglebox" ważyła kiedyś 90 kg. Jak wtedy wyglądała?

Sylwia Bomba z programu "Gogglebox. Przed telewizorem" wzięła udział w cieszącym się ostatnio dużą popularnością wyzwaniu #10yearschallenge. Opublikowała jednak zdjęcie nie sprzed dziesięciu, a sprzed piętnastu lat. Wówczas...