Finałowe odpowiedzi zaskoczyły Karola Strasburgera! Co jest potrzebne do pracy? Kto używa pieczątki? [WIDEO]

„Familiada” to teleturniej, który nie przestaje zaskakiwać widzów, uczestników, a nawet prowadzącego. Lata mijają, a w sieci przybywa nagrań z kolejnych odcinków, w których odpowiedzi podpowiadane przez stres, zadziwiają. Tak było w jednym z grudniowych finałów teleturnieju.

Zaskakujące odpowiedzi w „Familiadzie”

„Familiada” towarzyszy nam niemal od 30 lat. Na ekranach polskich telewidzów teleturniej po raz pierwszy pojawił się w 1994 roku i od tego czasu niezmiennie prowadzi go Karol Strasburger. W historii nie brakuje zabawnych sytuacji, absurdalnych wypowiedzi czy wpadek. Trzeba przyznać, że lata mijają, a program nie przestaje zaskakiwać. Ostatnio niemałe poruszenie wywołał finał. W nim zarówno najwyżej punktowane odpowiedzi ankietowanych, jaki zestresowanych finalistów mogły zadziwić fanów programu.

Ankietowani kontra finaliści

W jednym z grudniowych wydań „Familiady” w finale zagrała drużyna Los Parentos. Zawodnicy wytypowali do odpowiedzi Wojtka i Karola. Panowie usłyszeli z ust Karola Strasburgera teoretycznie proste pytania, jednak te bywają w efekcie najtrudniejsze, gdy na odpowiedź ma się zaledwie kilka sekund. Dodatkowo nigdy nie ma pewności czy potencjalnie dobre skojarzenie trafi w propozycje największej liczby ankietowanych. Co Waszym zdaniem jest potrzebne do pracy? Kto używa pieczątki i z czego może być zrobiony kapelusz? Co trzeba było powiedzieć, by wygrać ten finał? Sprawdźcie!

Jeden z najgenialniejszych umysłów w historii "Familiady". Widzowie pytają: "Jak do tego doszło?!" [WIDEO]
"Familiada" od niemal trzech dekad bawi i uczy. Teleturniej prowadzony od samego początku przez Karola Strasburgera przez lata nie zmienił swojej formuły i być może na tym polega jego fenomen. Dwie drużyny, głosy ankietowanych i...

Zabawna wpadka w "Familiadzie". "Sławny Franciszek to..."? Takiej odpowiedzi nikt się nie spodziewał! [WIDEO]
Stres, adrenalina i pośpiech nie zawsze są dobrymi doradcami, jednak mogą spowodować wiele zabawnych sytuacji. Tak czasem bywa w teleturniejach. Odpowiedzi udzielane pod wpływem emocji niejednokrotnie zaskakują i bawią do łez. Tak było w jednym z...

Oceń ten artykuł 0 0