Gwiazda "Barw szczęścia" niespodziewanie trafiła do szpitala. Pokazała zdjęcie! "Życie jest przewrotne"

Aktorka doskonale znana publiczności serialu: "Barwy szczęścia" trafiła do szpitala. Anna Gornostaj o swoim stanie zdrowia poinformowała w nowym wpisie, jaki pojawił się na Facebooku. Pokazała również zdjęcie prosto ze szpitalnej sali.

Anna Gornostaj w szpitalu

Anna Gornostaj to aktorka, którą widzowie serialu: „Barwy szczęścia” bezbłędnie połączą z postacią Róży Cieślak – żoną Zdzisława (Zbigniew Buczkowski). Ciepła, miła i serdeczna: te cechy sprawiły, że fani telewizyjnej produkcji pokochali zarówno wspomnianą bohaterkę „Barw…”, jak i grającą ją aktorkę.

Anna Gornostaj aktywnie działa także na wielu innych płaszczyznach. Od samego początku jest związana z Teatrem Capitol, który prowadzi wraz z mężem: Stanisławem Mączyńskim. Aktorka chętnie angażuje się również w pomoc potrzebującym. W ostatnim czasie za pośrednictwem mediów społecznościowych informowała m.in. o zbiórce funduszy na rzecz Fundacji Ambulans z Serca.

Wczoraj Gornostaj podzieliła się zupełnie inną wiadomością. Serialowa Róża poinformowała bowiem, że przebywa w szpitalu. Do swoich słów zamieściła fotografię wykonaną w placówce.

Jak czuje się Anna Gornostaj?

Anna Gornostaj, przekazując wieści na temat swojego stanu zdrowia, nawiązała do wspomnianej już zbiórki. W dalszych słowach uspokoiła internautów, pisząc, że sytuacja dotycząca jej zawirowań zdrowotnych została opanowana:

Kochani, życie jest przewrotne, wrzucając post o ratownikach medycznych, nigdy bym nie przypuszczała… Anin.15.10.23 godzina 14.10. ,,Cieszę się, że nawet umierając, do dobrego się przydałam”. Do wszystkich przyjaciół, pracowników i Was, Drodzy fani, obserwatorzy: jest już dobrze to jeszcze nie „ten czas”. Niedługo wychodzę ze szpitala, będę jeszcze silniejsza. Dziękuję lekarzom…  Cieszmy się życiem, wiem, co mówię.

Użytkownicy sieci zapełnili sekcję komentarzy, przesyłając aktorce wiele słów wsparcia. Wśród wpisów pojawiło się również zapytanie o przyczynę hospitalizacji. Gornostaj wyznała wówczas, że zdiagnozowano u niej zatorowość płucną. Internauci życzyli także szybkiego powrotu do zdrowia, a my dołączamy się do tych słów!

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: