Claptone
Niech nie zmyli Was tylko jedna postać za konsolą - Claptone to tak naprawdę duet. Taka konfiguracja umożliwia im występy w dwóch różnych miejscach na świecie jednocześnie. Niemcy do perfekcji mają opanowaną produkcję house'owych utworów z duszą i klimatem tak specjalnym, jak ich "strój roboczy".
Na każdy występ zakładają charakterystyczny strój składający się z kapelusza, złotej maski z długim dziobem, czarnych ubrań oraz białych rękawiczek. Ich sety są eleganckie, tajemnicze, i - mimo wszystko - jak najbardziej adekwatne do koloru ich masek.
W trakcie ich występu wpadniecie w prawdziwy wir muzyki House. Claptone zapraszają Was na swoją maskaradę drugiego dnia Sunrise Festival na scenę Silver Stage.
fot. materiały prasowe
Tensnake
Marco Niemerski dorastał słuchając disco, soul, boogie, funku i popu lat 80 i bardzo dobrze to słychać w jego przesiąkniętych brzmieniem sprzed lat singlach - na czele z hitowymi "Coma Cat" czy "Mainline".
Tensnake podbił parkiety taneczne na całym świecie i zyskał sobie miano pioniera zmieniającego świat muzyki. Brzmienia Niemca zostały nazwana przez New York Timesa "wysoce precyzyjnym, nowoczesnym disco". Takie rekomendacje znaczą naprawdę wiele.
Marco ma na swoim koncie także sporo remiksów dla popularnych artystów takich jak Aloe Blacc, Lana del Rey czy London Grammar. Tensnake zaprezentuje swój muzyczny kunszt podczas drugiego dnia Sunrise Festival na scenie Silver. To wystęo obowiązkowy dla każdego ceniącego sobie górnopółkowy House!
fot. materiały prasowe
Riva Starr
Polski słuchacz może tego pana znać z utworu “I Was Drunk”, który niemal dekadę temu dzielił i rządził w klubach i telewizjach muzycznych. Jednak jego obecna stylistyka mocno odbiega od ówczesnych brzmień - włosko-brytyjska mieszanka spokoju ducha i południowego temperamentu przyniosła naprawdę godny plon w postaci drygu do bujających brzmień house i tech house.
Na stylu Stefano poznali się już fani labeli takich jak Dirtybird, Drumcode czy Defected - wydawane tam single ugruntowały mocną pozycję czterdziestopięciolatka na wymagającej scenie muzyki klubowej.
Włoch współpracował między innymi z takimi legendami, jak Pete Tong czy Fatboy Slim. Posiada także swoją wytwórnię - SNATCH! -w której rodzą się nowe house’owe talenty.
Utworów stamtąd z pewnością nie zabraknie w pełnym dobrego vibe’u występie, który Riva Starr zagwarantuje podczas pierwszej w Podczelu edycji Sunrise Festival!
fot. materiały prasowe
Ibranovski
Jedno z największych odkryć muzyki Bass House ostatnich lat. Człowiek, który wyniósł ten gatunek na wyższy level. Swoją przygodę z muzyką zaczął w 2010 roku, lecz dopiero po jego debiucie w Spinnin Records z bigroomowym "Vicious" oraz współpracy z Blasterjaxx - czego owocem był singiel "Astronaut" - jego kariera nabrała rozpędu.
Dwa lata temu artysta postanowił zmienić swój styl. Jego Bass House'owe i G-House'owe zajawki są podstawowym elementem autorskiej serii "Ghetto Mainstream". Ibranovski poza Spinnin pojawiał się w takich wytwórniach jak STMPD RCRDS, Revealed i Confession.
Z Tchamim - szefem tej ostatniej - udało mu się stworzyć singiel "Omega" będący istotnym punktem tracklist setów DJów z całego świata. Ibranovski zagra trzeciego dnia Sunrise Festival 2019 na scenie No Redemption!
fot. materiały prasowe
Milkwish
Szczecińska scena muzyki House ma sporo powodów do dumy. Jednym z nich jest Marcin Kiszka, znany szerzej jako Milkwish. Jego single zasilają takie wytwórnie jak Armada, zaś jego najnowszy utwór - "Alone Again" - został wydany nakładem labelu samego Tiesto!
Co ważne, jego sukcesy nie biorą się z przypadku. Już kilka lat temu Marcin mógł pochwalić się współpracą z gwiazdami pokroju Tom Novy i Ron Carroll. Jego konikiem są letnie, słoneczne klimaty, które skutecznie porywają do tańca.
Milkwish jest mocno związany z Sunrise Festival. Nieraz mogliśmy posłuchać jego gorących, house’owych numerów podczas kultowego Afterparty. W tym roku zobaczymy go na house’owej Silver Stage w sobotę 20 lipca.
fot. materiały prasowe
Matush
Postać, której nie trzeba przedstawiać zagorzałym fanom polskiej sceny klubowej. Swoje pierwsze kroki w branży stawiał już w 1990 roku. Jego główną zajawką była muzyka hip-hop oraz funky, jednak z czasem gust Tomka ewoluował w stronę muzyki house, której jest wierny już od ponad dwóch dekad.
Jego produkcje nigdy nie przechodziły bez echa. "Latino Laif", "I Have A Dream" i "Party Time" - które dotarło do pierwszej dziesiątki zestawienia Beatport - to tylko kilka sukcesów, którymi może pochwalić się pochodzący z Krosna Odrzańskiego, a obecnie silnie związany ze stołecznym clubbingiem producent.
Matush zapewni porządną dawkę słonecznego grania na Sunrise Festival 20 lipca. Tego dnia Silver Stage będzie stać muzyką house!
fot. materiały prasowe
Sunrise Festival 2019
Sprzedaż biletów na Sunrise Festival 2019 ruszyła już 1 marca na stronie www.sunrisefestival.pl i potrwa do 15 lipca lub do wyczerpania zapasów. Wejciówki będzie też można nabyć w Kołobrzegu w wyznaczonych punktach od 16 lipca 2019 roku do 21 lipca 2019 roku. Nie możemy się doczekać, aż spotkamy się z Wami w lipcu podczas Sunrise Festival 2019!
