Jak Marcin Hakiel reaguje na werdykty w "TzG"? Odpowiedział wprost: "Wiemy, jaki regulamin podpisaliśmy"

Marcin Hakiel i Dagmara Kaźmierska

W szóstym odcinku „Tańca z gwiazdami” Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel zatańczyli paso doble. Para łącznie otrzymała od jurorów 19 punktów i znów znalazła się w gronie zagrożonych. Mimo to kolejny raz tancerzowi i „Królowej życia” udało się przejść do kolejnego odcinka.

Marcin Hakiel komentuje „Taniec z gwiazdami”

Tancerz udzielił ostatnio wywiadu dla portalu Kozaczek. Mężczyzna przyznał, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jurorzy nie będą wysoko oceniać występów jego i Dagmary – awanse całkowicie zawdzięczają widzom.

Kolejny tydzień, kolejna strefa zagrożenia. Ja mam spory dystans do życia i do pracy, bo jednak ten program to praca. Plus ten program to program rozrywkowy, dzięki widzom przechodzimy dalej, bo zdajemy sobie sprawę z Dagmarą, że u jury raczej za wysoko nie będziemy. Dopóki państwo chcą nas oglądać, do tego momentu będziemy tańczyć.

Mężczyzna nie ukrywał, że ich układy nie należą do najtrudniejszych. Związane to jest z ograniczeniami jego partnerki.

My zdajemy sobie sprawę z Królową, że nie tańczymy najtrudniejszych układów choreograficznych. […]

Dziennikarz zapytał Marcina o to, czy nie jest mu żal par, które finalnie opuszczają program. Ten powiedział, że na tym to wszystko polega.

Ja sobie też zdaję sprawę, że w pewnym momencie odpadniemy, więc czy żal… Wszyscy jesteśmy dorośli, wiemy, jaki regulamin podpisaliśmy, na tym ten program polega…