"Jakiś facet zaczął za mną chodzić". Joanna Opozda przeżyła chwile grozy

Ostatnio Joanna Opozda przeżyła chwile grozy. Gwiazda była śledzona przez pewnego mężczyzny. O wszystkim opowiedziała w jednym z ostatnich wywiadów.

Podlewski/AKPA
Podlewski/AKPA

Joanna Opozda

Joanna Opozda zyskała ogólnopolska popularność za sprawą roli Jowity Kaczmarek w serialu „Pierwsza miłość”. Zagrała również w takich produkcjach, jak: „7 rzeczy, których nie wiecie o facetach”, „Mi jak miłość”, „Barwy szczęścia” czy „Prawo Agaty”.

To spotkało Joannę Opozdę

W rozmowie z portalem „Jastrząb Post” Joanna Opozda zdradziła, że ostatnio miała bardzo nieprzyjemną i niebezpieczną sytuację. Wszystko zdarzyło się, gdy wyszła na zakupy do galerii handlowej.

Byłam w galerii handlowej i jakiś facet zaczął za mną chodzić. Weszłam do jednego sklepu, aby przekonać się, czy on też wejdzie i on się zatrzymał przed tym sklepem. Ja wyszłam i poszłam gdzie indziej i on znów się zatrzymał przed tym sklepem. Byłam przerażona. Wyjęłam telefon i zaczęłam go nagrywać, bo on za mną chodził.

Aktorce nie miałby ktoś pomóc. Chwila grozy

Aktorka musiała uciec na parking, na którym miała zaparkowane auto. Na szczęście nic się nie stało, jednak po wszystkim Joanna Opozda zdała sobie sprawę, że w galerii handlowej nie widziała nikogo z ochrony.

Uciekłam na parking, jakoś wyjechałam i zdałam sobie sprawę, że w tej galerii handlowej nigdzie nie było ochrony. Gdyby ktoś mnie zaatakował, gdyby coś się stało, to nawet nie miałabym do kogo podejść i prosić o pomoc.

 

Oceń ten artykuł 0 0