Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski są szczęśliwymi rodzicami

Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski uchodzą za jedną za najpiękniejszych par polskiego show-biznesu. Zakochani w zeszłym roku wzięli ślub i spełniają marzenie o dużej rodzinie. Para ma już trzy córeczki: Nelę, Polę oraz Jaśminę. Najmłodsza z nich urodziła się zaledwie 2 tygodnie temu, a młodzi rodzice nie posiadają się z radości. Na Instagramie często publikują zdjęcia noworodka.

Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski chętnie publikują zdjęcia dzieci

Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski zdecydowaną większość treści, jakie zamieszczają na swoich profilach na Instagramie, poświęcają właśnie córkom. Para w swoich wypowiedziach wielokrotnie podkreślała, że nie tylko marzy o dużej rodzinie, ale także nie chce, aby dzieci dzieliła duża różnica wieku. To założenie również udało im się zrealizować: Pola przyszła na świat w 2020 roku, Nela – w 2021, zaś Jaśmina urodziła się końcem maja tego roku. Na zdjęciach, jakie trafiają do sieci, wyraźnie widać, że dziewczynki są ze sobą bardzo zżyte, a starsze siostry chętnie opiekują się noworodkiem. 

Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski przeniosą się do nowego domu?

Jan Dąbrowski i Sylwia Przybysz marzyli nie tylko o licznej gromadce dzieci, ale także o ogromnym domu, w którym będą mogli świętować rodzinne wydarzenia. Początkowo chcieli go wybudować, jednak ich plany uległy zmianie i ostatecznie zakochani zrezygnowali z przedsięwzięcia. W zamian postanowili kupić mieszkanie w Warszawie. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie porzucili swoich zamiarów, ale jedynie nieco je zmodyfikowali. Na Insta Stories Janka pojawił się wymowny wpis. Youtuber zasugerował nim, że nadchodzi rewolucja w życiu jego rodziny, która prawdopodobnie wkrótce przeniesie się do nowego lokum.

Dzisiaj sprawdzaliśmy stan techniczny domu. Chyba kupujemy – napisał.

Sylwia Przybysz opublikowała osobisty film. Nagrała go na pamiątkę [WIDEO]

Sylwia Przybysz zamieściła w mediach społecznościowych osobiste nagranie. Influencerka pokazała na nim, jak jej brzuch zmieniał się podczas ciąży. 24-latka wyznała, że nagrała wspomniany film na pamiątkę.