Jesienią mamy większy apetyt. Przyczyna cię zaskoczy!

Wkraczamy w jesień, a trzeba wiedzieć, że ta pora roku znacznie na nas wpływa. Chodzi przede wszystkim o apetyt, który zaczyna zauważalnie rosnąć. Dlaczego tak się dzieje? Wszystko przez jesienną pogodę!

Apetyt jesienią rośnie

Warto wiedzieć, że w dawnych czasach kiedy nadchodziła zima, ludzie musieli jesienią zebrać plony, których ilość miałaby zapewnić im przetrwanie trudnego czasu. Już naszym przodkom jedzenie kojarzyło się z czymś niezbędnym przede wszystkim zimą. Do tego nie można pominąć faktu, że posiłki dostarczają energię, która to z kolei jest potrzebna do ogrzania organizmu. Teraz wszystko staje się jasne – kiedy temperatury na zewnątrz spadają, jest nam zimniej i szukamy sposobu, żeby temu zaradzić. Jednym z nich jest właśnie jedzenie – szarlotka prosto z pieca czy kubek gorącej czekolady. To wszystko brzmi fantastycznie szczególnie w jesienne i zimowe wieczory, które to kojarzą się z chłodem.

Co jeść jesienią?

Zapotrzebowanie na energię, która rozgrzeje organizm, rośnie jesienią. Warto wiedzieć, czego nasz organizm potrzebuje w tym czasie. Przede wszystkim należy zrezygnować z posiłków wysokotłuszczowych i o dużej zawartości cukru. Spożycie takiej potrawy sprawi, że owszem, rozgrzejemy się, ale po chwili poziom glukozy we krwi spadnie, przez co znowu odczujemy chłód. Na dodatek nie zaspokoimy głodu. Jakie potrawy będą więc idealne na jesień? Polecamy owsianki na ciepło, bogate zupy i gulasze!

Jeśli jesteście ciekawi sprawdzonych przepisów, zajrzyjcie tutaj:

20 potraw, które rozgrzeją po jesiennym spacerze!
Na zewnątrz iście jesienna pogoda? Deszcz i chłód. Ogrzać możemy się posiłkiem. Co jeść, żeby zatrzymać ciepło?

Na co uważać jesienią?

Na pierwszym miejscu trzeba zawsze mieć na uwadze, że jesień to czas zdradliwej pogody, przy której łatwo o przeziębienie. Jednak inne zagrożenia wypływają z faktu zwiększonego apetytu. Kiedy na zewnątrz szaruga, zdecydowanie spada chęć aktywności fizycznej. A w takim połączeniu jeden krok do niekontrolowanego przybrania na wadze! Warto pamiętać o tym, aby nie rezygnować całkowicie z ruchu i sportu. A zniechęcać do tego może właśnie pogoda, w której coraz mniej będzie słońca. A to generuje kolejny problem! Jesienna szaruga może być przyczyną niedoboru witaminy D, której znakomitym źródłem są właśnie promienie słoneczne. Naukowcy potwierdzają, że jesienią u ludzi spada też poziom serotoniny, która odpowiada za dobre samopoczucie i uczucie szczęścia. Aby zrekompensować sobie te braki, warto sięgnąć po potrawy takie jak cielęcina, tuńczyk czy biała fasola – są one bogate w tryptofan. Ten aminokwas jest jednym z tych, które wytwarzają serotoninę. 

Oceń ten artykuł 0 0