Joanna Krupa i Douglas Nunes mają pierwszy kryzys małżeński. Wiadomo, o co poszło

Dwa miesiące temu głośno było o wieczorze panieńskim, a następnie ślubie Joanny Krupy. Modelka zdecydowała się po raz drugi stanąć przed ślubnym kobiercem. Tym razem jej wybrankiem został amerykański producent telewizyjny, Douglas Nunes. Wydawało się, że zakochani są szczęśliwi. Okazuje się, że para już przechodzi przez pierwszy kryzys małżeński. O co poszło?

Odkąd Joanna Krupa zaczęła się spotykać z amerykańskim producentem, wydawała się bardzo szczęśliwa. Wydawało się, że znalazła mężczyznę, który idealnie wpasuje się w tryb życia, jaki prowadzi. Niestety, od ślubu minęły dwa miesiące, a para zmierza się już z pierwszymi problemami. Wygląda na to, że może nas czekać powtórka z rozrywki.

Pierwsze problemy w raju

Ślub Dżoany był jednym z głośniejszych wydarzeń ostatnich miesięcy w polskim show biznesie. O urządzonym przez Joannę Jabłczyńską wieczorze panieńskim było głośno. W końcu bawiły się na nim same gwiazdy – Magda Gessler, Kasia Sokołowska czy Dawid Woliński. Podobnie było w przypadku ślubu. Choć ceremonia była dość skromna, to w mediach społecznościowych nie brakowało relacji z imprezy. Mimo że państwo młodzi świetnie bawili się podczas swojego wesela, to wygląda na to, że pierwsze miłosne uniesienia opadły i zakochanych dopadła rutyna. Najwyraźniej tego nie spodziewał się Douglas, który, jak twierdzi "Fakt", ma pretensje do małżonki o sporą ilość obowiązków zawodowych.

"Mąż ma ciągle pretensje do Dżoany. Dostrzegł ze smutkiem, że małżeństwo nic nie zmieniło i dla niej nadal najważniejsza jest praca" – powiedziała tabloidowi znajoma modelki, dodając, że para praktycznie nie spędza ze sobą czasu: "Ona nagrywa ‘Top Model’, ma liczne sesje zdjęciowe, a Douglas czuje się pomijany".

Krupa miała tak bardzo wpaść w wir pracy, że nowożeńcy nawet nie udali się jeszcze w podróż poślubną. Sprawa wygląda na tyle poważnie, że Nunes postanowił postawić sprawę jasno: "Douglas kazał jej przemyśleć priorytety, jeśli w przyszłości nadal chce być jego żoną" – donosi informator "Faktu".

Cała ta sytuacja wydaje się dość znajoma. W podobny sposób doszło do kryzysu małżeńskiego, a następnie rozpadu związku modelki z Romainem Zago. Poprzedni małżonek miał mieć żal do ukochanej o to, że nie myśli jeszcze o dzieciach. Wygląda na to, że Joanna łudziła się, że kolejny wybranek będzie bardziej wyrozumiały. Chociaż Amerykanin też wiedział, z kim zamierza się wiązać. Nie powinien więc być zaskoczony tym, jak wygląda jego małżeństwo.

Sekretna ceremonia Krupy

Pod koniec lipca polskim mediom udało się dowiedzieć, że fotomodelka ma za sobą drugie podejście do małżeństwa. Jak poinformował magazyn "Flesz". Joanna Krupa i Douglas Nunes pobrali się na początku lipca. Ceremonia bez ani jednego gościa odbyła się w Los Angeles.

"Zrobili to w amerykańskim urzędzie stanu cywilnego. Poza nimi nie było tam nikogo więcej" – powiedziała wówczas magazynowi znajoma gwiazdy. Dodała, że "oboje z Douglasem chcieli mieć tę chwilę tylko dla siebie". Już wtedy mówiło się, że para planuje wydać jeszcze huczne wesele, które odbyło się w Polsce.

Joanna Krupa wyszła za mąż

Polski ślub Joanny Krupy i amerykańskiego producenta składał się nie tylko z wesela, ale również z ślubu kościelnego. Para pobrała się w Krakowie w Opactwie Benedyktynów w Tyńcu. Na uroczystości pojawił się chór gospel, który wraz z Joanną Jabłczyńską odśpiewał piosenką zespołu The Beatles "All You Need Is Love". Goście zatrzymali się w tamtejszym hotelu Sheraton. Na ślub zaproszono rodzinę i najbliższych przyjaciół. Wszystko do ostatniej chwili było utrzymane w największej tajemnicy. Jako pierwszy radosną nowiną w sieci pochwalił się zaproszony przez Dżoanę na ślub Dawid Woliński, który opowiedział na InstaStories o prezencie dla modelki. Zdradził, że wręczył jej "symbole wiecznej miłości i wieczne róże". Wśród gości znaleźli się również m. in. aktorka Joanna Jabłczyńska, która przygotowała wcześniejszy wieczór panieński, oraz siostra modelki, Marta.

Tym razem Joanna Krupa poszła do ślubu w wyjątkowo skromnej sukni. W przeciwieństwie do odkrywającej wiele kreacji, w której poślubiła Romaina Zago, tym razem modelka postawiła na szyk i elegancję. Ponoć nalegał na to sam Douglas, który chciał, by Krupa wyglądała skromnie. "Joanna zdecydowała się na coś w stylu Meghan Markle" – mówi źródło Pudelka. Podobno modelka w dniu ślubu miała na sobie sukienkę z atelier Sylwii Romaniuk. To właśnie w jej projekcie pozowała jakiś czas temu do sesji dla "Vivy". Nie tylko suknia była skromna. Cała ceremonia wyniosła Krupę i Nunesa zaledwie 200 tysięcy złotych.

Joanna Krupa i Douglas Nunes

Po głośnym rozwodzie z Romainem Zago, który miał miejsce latem zeszłego roku, modelka długo nie mogła narzekać na samotność. Już pod koniec 2017 roku media obiegła wieść, że prowadząca "Top Model" spotyka się z amerykańskim producentem Douglasem Nunesem. Para nie zwlekała z kolejnymi krokami i już w marcu tego roku Krupa mogła ogłosić swoje zaręczyny z ukochanym. Od tamtej pory media nieustannie wypytywały Dżoanę o ślubne plany. Tym razem celebrytka nie była tak wylewna, jak podczas związku z Romainem Zago i informacje o nadchodzącej ceremonii ograniczała jedynie do faktu, że się do niej przygotowuje.

Oceń ten artykuł 0 0