Kate Middleton zabrała głos. Zdiagnozowano u niej nowotwór

"Wykryto u mnie chorobę nowotworową"

Kate Middleton na swoim Instagramie 22 marca opublikowała oficjalne oświadczenie, które jest niejako odpowiedzią na krążące od jakiegoś czasu spekulacje na temat jej zniknięcia. Księżna Walii ogłosiła, że wykryto u niej chorobę nowotworową. Kobieta zaznaczyła, że czuje się dobrze i – zgodnie z zaleceniami jej zespołu medycznego – jest już w trakcie chemioterapii:

Wykryto u mnie chorobę nowotworową. Zespół medyczny zalecił mi poddanie się chemioterapii. W związku z tym mój zespół medyczny zalecił mi poddanie się chemioterapii zapobiegawczej i jestem teraz na wczesnym etapie tego leczenia.

Jednocześnie księżna wyznała, że w ostatnim czasie była skupiona na swoim życiu prywatnym i rodzinnym:

To oczywiście był ogromny szok, a William i ja robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby przetworzyć informację i poradzić sobie z tym prywatnie dla dobra naszej młodej rodziny.

Oświadczenie zostało również wyemitowane przez telewizję BBC.

Kate Middleton przeszła operację

Kate Middleton w połowie stycznia znalazła się w londyńskim szpitalu, gdzie miała przejść operację jamy brzusznej – taką informację przekazał Pałac Kensington. Przez 13 dni przebywała w placówce, po czym wyjechała do Adelaide Cottage – posiadłości rodziny królewskiej. Przechodziła rekonwalescencję, co podsyciło plotki. Media zaczęły spekulować na temat przyczyn przedłużającej się nieobecności księżnej – ostatni raz oficjalnie pokazała się w Święta Bożego Narodzenia 2023 r.

22 marca Kate Middleton opublikowała oświadczenie, w którym wyznała, że zdiagnozowano u niej chorobę nowotworową. Podkreśliła, że czuje się dobrze i jest już w trakcie leczenia.